Do Sanktuarium w przybyło z różnych stron archidiecezji blisko 10 tysięcy pielgrzymów. Wędrowali w grupach parafialnych, wraz ze swoimi duszpasterzami, których było ponad czterdziestu. Wraz z pątnikami pielgrzymował bp Henryk Ciereszko. Najmłodszy pielgrzym, który wędrował wraz z rodzicami, miał zaledwie 3 miesiące, najstarsi pielgrzymi liczyli ponad 85 lat.
Pielgrzymi z Białegostoku nieśli w darze dla parafii krypniańskiej relikwie bł. ks. Jerzego Popiełuszki, aby pozostawić je w Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia.
„W konferencji na trasie usłyszeliśmy, że miłość to obecność. Maryja na pewno cieszy się tą waszą miłością, której wyrazem jest tak liczna obecność. Dziękuję za to, że odpowiedzieliście na zaproszenie i razem pielgrzymowaliśmy, już po raz 40. do Matki Bożej Pocieszenia” – mówił na zakończenie pielgrzymki kierownik, ks. Piotr Szmigielski, dziękując także ks. kustoszowi Grzegorzowi Bołtruczukowi za gościnne przyjęcie, kapłanom i siostrom zakonnym, którzy towarzyszyli pątnikom w drodze, oraz wszystkim, którzy byli odpowiedzialni za przygotowanie i bezpieczny przebieg pielgrzymki.
Doroczna wrześniowa Piesza Pielgrzymka do Sanktuarium w Krypnie jest szczególną okazją do wędrówki całych rodzin do Matki Bożej Pocieszenia. Jest to najliczniejsza pielgrzymka archidiecezji białostockiej.
Krypno jest również sanktuarium rolników. Na uroczystość odpustową Narodzenia Najświętszej Maryi Panny przybyli wczoraj tradycyjnie rolnicy z terenu archidiecezji, aby modlić się, powierzać przez wstawiennictwo Maryi swój trud oraz poświęcić ziarno pod przyszły zasiew. Uroczystości odpustowe poprzedziło czterdziestogodzinne nabożeństwo.
Źródło: archibial.pl