Całą sprawę opisał Dziennik. Kordeza pochodzi z miasteczka Sliven w Bułgarii. Wszystko zaczęło się, gdy pewnego wieczoru dziewczynkę napadli chuligani, którzy zaczęli ją szarpać na ulicy. Na szczęście przechodził tamtędy przyszły ojciec dziecka, 19-letni Jeliazko, który uratował Kordezę. Jak mówi zakochali się w sobie od pierwszego wejrzenia. Teraz są po ślubie i mają córeczkę Violetę.
- Nie będę bawić się już moimi zabawkami, mam nową zabawkę - 11-latkę trudno posądzać o przesadną dojrzałość do macierzyństwa. Pytana o plany na przyszłość zapewnia, że do szkoły już nie wróci. Bułgarka nie przejmuje się szumem medialnym wokół siebie, jest wręcz zadowolona.
Ojciec zobaczy córeczkę najwcześniej za 6 lat. Taka kara więzienia grozi mu za seks z nieletnią.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?