17-latek z gm. Szczuczyn podejrzany o brutalne znęcanie się nad psem. Sąd nie zgodził się na areszt. Jest skarga prokuratury

Podejrzany 17-latek który przyznał się do winy, spędził dwie doby w policyjnym areszcie. Po tym wyszedł na wolność. Sąd rejonowy w Grajewie oddalił bowiem wniosek o 3-miesięczny areszt tymczasowy. Zastosował dozór policji (nastolatek musi dwa razy w tygodniu "meldować" się na posterunku policji). Sąd zobowiązał go też do nieopuszczenia miejsca stałego pobytu.