Sąd Rejonowy w Białymstoku skazał Marcina Ł. go na bezwzględną karę 4 lat więzienia. Po wyjściu zza krat oskarżony jeszcze przez pięć lat nie będzie mógł prowadzić auta.
Zarówno obrońca, jak i matka zmarłej dziewczyny wnosili o warunkowe zawieszenie kary. Sąd był jednak bardziej surowy. Niewątpliwie wpływ miał na to fakt, że 19-latek w chwili wypadku był pijany. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad 0,7 promila alkoholu. Ponadto nie miał prawa jazdy.
Do tragicznego zdarzenia doszło we wrześniu 2010 r. To wtedy przy ul. Sikorskiego 19-latek i jego o dwa lata młodsza koleżanka Iza bawili się w jednym z łapskich lokali. W pewnym momencie Marcin chwycił kluczyki leżące na stole i wsiadł do daewoo tico swojego znajomego. Za nim poszła 17-latka. Chłopak jechał bardzo szybko. Na podwójnej ciągłej linii zaczął wyprzedzać inny samochód. Stracił panowanie nad autem i bokiem uderzył w drzwi wejściowe do sklepu. Dziewczyna trafiła do szpitala, gdzie zmarła.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?