Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

20-latek przyniósł martwe dziecko w reklamówce do szpitala. Matka mogła je zabić

Redakcja
To jest szokujące.

Kamil K. odpowie przed sądem za usiłowanie usunięcia ciąży u swojej dziewczyny i doprowadzenie do śmierci noworodka. 20-latek przyniósł martwe dziecko do szpitala w reklamówce. Według prokuratury mężczyzna podał swojej dziewczynie kupiony na receptę lek, o którym przeczytał w internecie. Specyfik doprowadził do porodu.

Młodzi rodzicie udali się do szpitala z powodu krwotoku matki dziecka. W pewnym momencie 20-latek poszedł do samochodu, z którego wyjął martwe już dziecko i przyniósł je w reklamówce do szpitala. Biegli uważają, że dziecko urodziło się żywe. Na tej podstawie prokuratura oskarżyła Kamila K. o to, że nie udzielił noworodkowi pomocy, przez co pozbawił go życia.

Za zabójstwo grozi mu od 8 lat pozbawienia wolności do dożywocia. Badany jest również wątek matki dziecka, podejrzanej o zabicie dziecka w czasie porodu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna