Podlaskie Święto Chleba w Ciechanowcu
Imprezę tradycyjnie rozpoczęła uroczysta msza. Po mszy goście i uczestnicy imprezy przeszli w uroczystym korowodzie pod dworek, który znajduje się w Muzeum Rolnictwa. Imprezę otworzyła dyrektor muzeum pani Dorota Łapiak.
Państwa obecność tutaj świadczy o tym, że jest to naprawdę potrzebne wydarzenie - mówiła dyrektor muzeum Dorota Łapiak.
W otwarciu wydarzenia wzięli udział m.in. wiceminister rolnictwa Stefan Krajewski, senator Anna Bogucka, posłowie Jacek Bogucki i Barbara Okuła, wicemarszałek województwa Marek Malinowski, członek zarządu województwa Jacek Piorunek, wiceprzewodniczący sejmiku Wojciech Grochowski.
Wiceminister podziękował rolnikom za pracę jaką wkładają na co dzień w swoich gospodarstwach.
Za to wszystko dziękuję. W tym szczególnie trudnym roku. Pamiętamy suchą wiosnę, później przyszły przymrozki, które zrobiły spustoszenie w polskich sadach, w polskich winnicach. W uprawach, które w wielu miejscach dzisiaj wymagają odtworzenia. Później przyszły inne anomalie pogodowe. Grady, które też niszczyły to co rolnicy mieli zaraz zbierać z pół. To pokazuje jak trudna jest rola polskiego rolnika. Jako rząd, politycy, ale też wspólnie z samorządem musimy dbać o polskie rolnictwo - podkreślił Stefan Krajewski.
Senator Anna Bogucka podkreśliła, że Podlaskie Święto Chleba jest wyjątkowym wydarzeniem, które cieszy się największą popularnością w regionie.
Jesteśmy dumni, że to w naszym powiecie wysokomazowieckim takie wydarzenie się odbywa. Myślę, że wszyscy o tym Podlaskim Święcie Chleba słyszeli i dużo osób po raz kolejny tutaj wraca - powiedziała Anna Bogucka.
Wicemarszałek województwa Marek Malinowski podziękował dyrektor oraz pracownikom Muzeum Rolnictwa za organizację wydarzenia.
Przez te czterdzieści parę lat obserwuje jak nasza wieś się zmienia. Jaki następuje wielki postęp cywilizacyjny. Wiele się zmieniło, ale nie zmieniło się jedno. To dzięki ciężkiej pracy rolników na nasz stół trafia chleb i za to powinniśmy im być wdzięczni - mówił wicemarszałek województwa Marek Malinowski.
Podlaskie Święto Chleba przypomina dawne zwyczaje i obrzędy
Podlaskie Święto Chleba przyciąga co roku ponad kilkadziesiąt tysięcy osób, które przez cały dzień mogą kupić wypieki kilkudziesięciu piekarni z regionu, skosztować wyrobów ze stoisk z jadłem regionalnym oraz uczestniczyć w atrakcyjnych pokazach tradycji ludowej. Celem imprezy jest zachowanie i przekaz tradycji żniwnych oraz obrzędów jej towarzyszących, a także wzmocnienie poczucia tożsamości regionalnej i ochrona dziedzictwa kultury ludowej.
Pokaz ciągników i maszyn parowych
Jedną z większych atrakcji Podlaskiego Święta Chleba jest prezentacja zabytkowych ciągników. Muzeum Rolnictwa im. Krzysztofa Kluka posiada największą kolekcję. Co roku pokaz maszyn wzbudza duże zainteresowanie. W tym roku dodatkowo można było podziwiać nowy eksponat muzeum, czyli pionową lokomobilę LANZ z 1900 roku. To jedna z trzech takich maszyn w Europie.
Dawne pokazy i obrzędy żniwne
Podlaskie Święto Chleba to świetna lekcja historii. Uczestnicy wydarzenia mogli zobaczyć jak wyglądały dawne żniwa. Kiedyś wiązały się z licznymi obrzędami oraz ciężką fizyczną pracą. Jednym ze zwyczajów było oborywaniem przepiórki. Gospodarze łapali młodą dziewczynę za nogi i przeciągano po rżysku wokół przepiórki. Wierzono, że kobieta przekazuje ziemi płodność. Dawniej początek żniw był niezwykle uroczysty. Gospodarze rozpoczynali żniwa w swoich najlepszych ubraniach. Nigdy nie rozpoczynano żniw w poniedziałek, ponieważ wierzono, że jest to dzień nieszczęśliwy. Bardzo często żniwa rozpoczynał gospodarz, który był poważany we wsi. Kolejnym zwyczajem jest wiązanie przepiórki. Ostatnią kępę zboża, z najdorodniejszymi kłosami, której nie zżynano, pozostawiano na polu i wiązano w kształt snopka. Tzw. przepiórkę bardzo bogato dekorowano, w środku pielono, kładziono kamyk, a na nim kawałek chleba.
Gwiazda Wieczoru Podlaskiego Święta Chleba
Podlaskie Święto Chleba zakończy się koncertami. Gwiazdą wieczoru będzie Patrycja Markowska. Przed nią wystąpią Zespół Wokalny Miasta Ciechanowiec oraz Projekt M2.
Zobacz też: Zażynek, tłoka, oborywanie przepiórki - czyli żniwa i dożynki dawniej | Gazeta Współczesna (wspolczesna.pl)
Polacy opracowali lek na śmiertelną chorobę
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?