Pierwsze zgłoszenie związane z kradzieżą paliwa ze stacji benzynowej policjanci otrzymali w październiku. Wówczas kierowca volkswagena podjechał pod dystrybutor, nalał paliwa do zbiornika i nie płacąc rachunku odjechał. Samochód miał nieczytelne tablice rejestracyjne.
- Od tego czasu policjanci otrzymali jeszcze trzy podobne zgłoszenia o kradzieżach na różnych stacjach w powiecie. W sumie straty oszacowano na ponad 1 000 złotych - informuje oficer prasowy policji.
Przeczytaj też Kobieta zażądała alimentów od 107-latka. Po 30 latach od ślubu. "Żyliśmy jak te dwa gołąbki"
Policjanci zajmujący się tą sprawą ustalili, że za każdym razem to ten sam kierowca podjeżdżał tym samym pojazdem z założonymi innymi – jak się okazało kradzionymi - tablicami rejestracyjnymi. Miało mu to pomóc uniknąć odpowiedzialności za popełnione czyny.
W wypadku zginął właściciel szkoły nauki jazdy. Popełnił samobójstwo?
Policjanci nie dali się zwieść mężczyźnie i na podstawie zebranych w tej sprawie informacji wytypowali, kto może być odpowiedzialny za te kradzieże. 23-latek został zatrzymamy w mieszkaniu w gminie Bakałarzewo. Nie kwestionował swojej winy.
Sprawa zostanie przekazana do prokuratury. Kodeks karny za kradzież przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?