Portal dla aktywnych
MM Sokółka skupia osoby, które razem chcą spędzać wolny czas. Sami użytkownicy organizują wypady rowerowe, wspólne sesje zdjęciowe, czy rozgrywki w różnego rodzaju gry sportowe i rekreacyjne. MMczanie dzielą się swoimi pasjami. Dołącz do naszego grona.mmsokolka.pl
Program
Program
Dzisiaj w kościele parafialnym pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Suchowoli odbędą się uroczystości upamiętniające 25. rocznicę śmierci ks. Jerzego Popiełuszki.
Podobne obchody organizowane są w tym miejscu co roku. Uczestnicy mszy odprawianych w intencji zamordowanego przez SB kapelana "Solidarności" modlą się o jego rychłą beatyfikację. Oto szczegółowy program poniedziałkowych uroczystości: godz. 17 - spektakl pt. "Próba. Ks. Jerzy" w wykonaniu Teatru Suchowolskiego oraz Teatru "Wagantów" z Augustowa pod opieką Mirosława Wasiewicza; godz. 18 - msza św.;
godz. 18.30 - modlitwa przy symbolicznym grobie ks. Jerzego oraz złożenie zniczy.
- To był bardzo wartościowy, spokojny człowiek. Nigdy nikomu złego słowa nie powiedział - usłyszeliśmy w podsuchowolskiej wsi.
Modlili się o cud
Kiedy 25 lat temu dotarła tutaj wiadomość o uprowadzeniu kapelana "Solidarności", nikt nie dopuszczał do siebie myśli, że ks. Popiełuszkę może spotkać najgorsze.
- Wszyscy modliliśmy się o jego szczęśliwe odnalezienie. Myśleliśmy, że do nas wróci. Każdy liczył na cud, który w tym wypadku wydawał się czymś oczywistym. Cudu jednak nie było - powiedziała starsza mieszkanka Okopów.
30 października 1984 roku z zalewu we Włocławku wyłowiono zmaltretowane ciało ks. Jerzego.
- Kiedy o tym pomyślę, żal serce ściska. Dokładnie tak, jak 25 lat temu. Nie mogę o tym spokojnie mówić. Nieopisana rozpacz spadła na naszą wieś. Człowiek nie mógł pojąć, jak można było zrobić coś tak okropnego. I to dla takiego wspaniałego kapłana jak ks. Jerzy - dodała sąsiadka rodziny Popiełuszków.
Nie wolno milczeć
W pobliżu rodzinnego domu zamordowanego księdza stoi kapliczka i obelisk, który pojawił się w tym miejscu w 10. rocznicę tragicznego zdarzenia. Widnieją na niej słowa, jakie kapelan "Solidarności" często powtarzał podczas słynnych Mszy za Ojczyznę - "nie wolno milczeć..."
Pod kapliczką często zatrzymują się autokary z pielgrzymami, którzy przyjeżdżają do Okopów, żeby chociaż przez chwilę pobyć we wsi, gdzie przyszedł na świat ks. Jerzy Popiełuszko. Koło kapliczki ludzie modlą się i śpiewają.
- Prosimy Boga, żeby ks. Jerzy jak najszybciej został ogłoszony błogosławionym, a potem świętym. Polacy czekają na to od wielu lat. Może gdyby żył nasz Ojciec Święty, sprawy potoczyłyby się znacznie szybciej. A tak, musimy dalej czekać. Nie ma innej rady. Trzeba uzbroić się w cierpliwość i modlitwę - powiedziała grupa pielgrzymów z Warszawy.
Historia dla filmowców
Co roku, kiedy zbliża się kolejna rocznica śmierci ks. Jerzego, Suchowolę i Okopy odwiedza sporo dziennikarzy.
- Chcą wiedzieć, czy pamiętamy o naszym kapłanie. My o nim nigdy nie zapomnimy. Dla nas on już jest święty - wyjaśnił pan Antoni z Suchowoli.
Już kilkakrotnie w miasteczku zorganizowano ogólnopolską premierę filmów, które przedstawiały postać ks. Popiełuszki. Za każdym razem honorowym gościem pokazów była matka zamordowanego kapłana - Marianna. Pani Marianna wciąż mieszka we wsi Okopy, gdzie przyszły kapelan "Solidarności" spędził swoje dzieciństwo.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zobacz co się dzieje w Sokółce, Kliknij na MM Sokółka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?