Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

27-latek uciekł z aresztu śledczego. Przeskoczył mur więzienia i zniknął

Izabela Krzewska [email protected]
Służba więzienna nie kryje, że to kompromitacja
Służba więzienna nie kryje, że to kompromitacja Archiwum/Anatol Chomicz
Odsiadujący wyrok za pobicie i znęcanie się 27-latek był w grupie skazańców pracujących przy rozbudowie aresztu.

Wiele wskazuje, że skorzystał z dostępnych na placu materiałów, takich jak drewniane stemple. To z nich zbudował sobie "podest do wolności". Wspiął się i przeskoczył kilkumetrowe ogrodzenie. Był wtorek, prawdopodobnie około godziny 13. Dopiero trzy godziny później została powiadomiona policja.

- Trwają czynności poszukiwawcze mające na celu ustalenie miejsca pobytu skazanego - mówi st. asp. Irena Kuptel z Komendy Powiatowej Policji w Hajnówce.

W środę do Hajnówki pojechała grupa specjalistów z Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w Białymstoku, która nadzoruje jednostki. Będzie sprawdzać, jak doszło do ucieczki, czy i kto dozorował skazanego, sprawdzać więzienny monitoring. Jak to możliwe, żeby ze strzeżonego zakładu typu zamkniętego, w środku dnia czmychnął osadzony? Kto powinien ponieść tego konsekwencje? Grupa ma 3 tygodnie na wyjaśnienie sprawy.

Więcej przeczytasz w piątkowym papierowym wydaniu Gazety Współczesnej.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna