Wczoraj około godziny 8.00 do oficera dyżurnego giżyckiej komendy zadzwoniła kobieta, która poinformowała, że po chodniku chodzi mała dziewczynka, a w pobliżu nie ma nikogo z opiekunów. Na miejsce pojechał patrol prewencji. Tam funkcjonariusze zastali dwie kobiety, które do czasu przyjazdu policjantów zaopiekowały się dzieckiem.
Dziewczynka ubrana była tylko w rajstopki i bluzkę na ramiączka. Ponadto nie potrafiła wskazać, gdzie mieszka jak również powiedzieć jak się nazywa. Funkcjonariusze zabrali dziecko do radiowozu i przewieźli do komendy. Tam dziewczynką zaopiekowała się policjantka, która zorganizowała dla niej posiłek, przebrała ją oraz stworzyła miłą atmosferę.
Dziecko przestało płakać i zaczęło się uśmiechać. Nadal jednak nie było wiadomo gdzie mieszka i gdzie są jej rodzice. W tym czasie policjanci z patrolu rozpoczęli poszukiwania rodziców dziecka. O powyższej sytuacji powiadomiono również pracowników Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Giżycku.
W niecałą godzinę od zdarzenia do komendy przyszedł brat dziewczynki, który dowiedział się, że właśnie tam jest jego siostra. Jak się okazało, 2-letnia dziewczynka była pod opieką 19-letniego brata. Matka w tym czasie przebywała w pracy. Natomiast 19-latek tłumaczył funkcjonariuszom, że na chwilę przysnął i wtedy jego siostrzyczka musiała sama otworzyć drzwi i wyjść z mieszkania.
O tym fakcie powiadomiono również matkę dziewczynki, której przekazano dziecko. Ponadto 2-latka od funkcjonariuszy otrzymała plakat Spongeboba, z którego była bardzo zadowolona.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?