Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

3 liga. Olimpia wypunktowała Sokoła Aleksandrów Łódzki

ma
Olimpia Zambrów wygrała trzeci raz z rzędu w trzeciej lidze
Olimpia Zambrów wygrała trzeci raz z rzędu w trzeciej lidze Wojciech Wojtkielewicz
Zambrowianie pokonując 4:2 u siebie Sokoła Aleksandrów Łódzki zaliczyli trzecią wygraną z kolei

Faworyzowany Sokół, który do Zambrowa przyjechał jako trzeci zespół w tabeli, pierwszy cios przyjął już w siódmej minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego najwyżej wyskoczył Kamil Jackiewicz i strzałem głową wpakował piłkę do siatki. Goście odpowiedzieli golem Jakuba Szarpaka w 26 minucie, ale końcówka pierwszej części należała do Olimpii. Najpierw Kamil Zalewski strzałem z woleja znowu wyprowadził na prowadzenie gospodarzy, a w 41 minucie ponownie na listę strzelców wpisał się Jackiewicz. Napastnik drugiego gola w tym meczu także zdobył po strzale głową. Na początku drugiej połowy sytuacji sam na sam nie zmarnował Zalewski zdobywają także drugie gola w meczu. Dziesięć minut później ten sam zawodnik znów znalazł się w sytuacji oko w oko z golkiperem Sokoła, ale tym razem pomylił się.

– Takie błędy jak my popełniliśmy w obronie to jest coś kary godnego – powiedział Piotr Kupka, trener Sokoła. – Drużyna Zambrowa strzeliła nam cztery bramki prostymi środkami. Jeżeli mamy jakieś marzenia i chcemy o coś walczyć, to jest po prostu niepojęte, aby tak grać.

Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:

Gazeta Współczesna

Zaraz potem Sokół zmniejszył rozmiary porażki, a przed ostatnim gwizdkiem miał na to jeszcze dwie wyśmienite okazje. W 72 i 87 minucie goście nie wykorzystali rzutu karnego. Najpierw strzał obronił Piotr Czapliński, a przy drugiej próbie zawodnik Sokoła trafił w poprzeczkę.

– Ten mecz przyrównałbym do dobrego filmu sensacyjnego – podsumowywał Wiesław Jancewicz, trener Olimpii. – W obu drużynach było tylu dobrych killerów, że oglądało się to przyjemnie, tym bardziej dla miejscowych kibiców, że więcej strzałów celnych oddała Olimpia. W tygodniu rozegraliśmy dwa trudne mecze. W pierwszym na rezerwy Legii wystarczyła jakość i dyscyplina taktyczna. W meczu z Sokołem te elementy mogły tylko neutralizować postawę Sokoła, a trzeba było dołożyć determinację, wolę walki, fantazję, marzenia, czyli wszystko co w piłce nożnej jest najpiękniejszego. Przyznam, że nie spodziewaliśmy się tylu sytuacji i że strzelimy cztery bramki.

To była trzecia z rzędu wygrana Olimpii, która jest na siódmym miejscu w tabeli.
– Wyrównaliśmy nasz rekord z jesieni gdy wygraliśmy trzy mecze pod rząd, a dalej drużyna jest głodna i myślimy już o kolejnych meczach spotkaniach – twierdzi Jancewicz.

Olimpia Zambrów – Sokół Aleksandrów Łódzki 4:2 (3:1)
Bramki
: 1:0 Kamil Jackiewicz 7, 1:1 Jakub Szarpak 26, 2:1 Kamil Zalewski 39, 3:1 Kamil Jackiewicz 41, 4:1 Kamil Zalewski 52, 4:2 Kamil Żylski 64.
Olimpia: Czapliński – P. Jastrzębski, Kuczałek, Łupiński, Szymorek, Hryszko, Ostaszewski, Koncewicz (90. Jakubowski), Zalewski (84. M. Jastrzębski), Domański (54. Prolejko), Jackiewicz.

REGIONALNY PUCHAR POLSKI w SPORTOWY24.PL

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna