Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

3. liga. Trener ŁKS Łomża: Brakuje piłkarskiej złości, waleczności

Paweł Lisiecki
ŁKS Łomża nie może zdobyć ligowych punktów od pięciu kolejek
ŁKS Łomża nie może zdobyć ligowych punktów od pięciu kolejek Paweł Lisiecki

Praktycznie miesiąc temu, dokładnie 1 września, piłkarze ŁKS 1926 Łomża mogli po raz ostatni cieszyć się ze zdobycia ligowych punktów. Od tego czasu Biało-czerwoni z Łomży notują same porażki, za które głową zapłacił trener Krzysztof Ogrodziński. Jego odejście nie zmieniło praktycznie nic, bowiem dwa mecz pod wodzą Marcina Mroczkowskiego również zakończyły się porażkami. Po Legii II w sobotę lepsi od „ełkaesiaków” okazała się Unia Skierniewice, która zaaplikowali łomżanom trzy bramki.

– Nie mogę odmówić chłopcom ambicji i woli walki, bowiem oni naprawdę bardzo chcą wygrać – podkreśla Mroczkowski. – Jednak brakuje nam trochę szczęścia. Przez 20 min. nie pozwalamy Unii realnie zagrozić bramce, a później najbardziej doświadczony zawodnik w niegroźnej sytuacji fauluje rywala i jest rzut karny. A w końcówce pierwszej połowy Melao wpakował piłkę do własnej bramki .

Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:

Gazeta Współczesna

Pierwszą bramkę ŁKS stracił w 21 min., gdy po faulu Alberta Rydzewskiego sędzia podyktował rzut karny, który na bramkę zamienił Kamil Łojszczyk. W samej końcówce pierwszej połowie niefortunnie interweniował Melao, który skierował piłkę do swojej bramki.
W drugiej połowie ŁKS próbował odrabiać straty i kilkukrotnie zagroził bramce Unii. Ale strzały łomżan, albo mijały bramkę gospodarzy, albo piłkę łapał bramkarz ze Skierniewic. A skierniewiczanie w doliczonym już czasie gry zadali trzeci cios. A konkretnie zrobił to Damian Warchoł, który z czwartego metra skierował piłkę dośrodkowaną z rzutu rożnego.

– Jestem zły po tym meczu, gdyż dzisiaj młodzi zawodnicy nie dali nic drużynie – tłumaczy Mroczkowski. – Doświadczeni zawodnicy przez cały mecz bardzo ciężko pracowali na boisku. Ja rozumiem wynik, ale u młodych piłkarzy nie widziałem tej piłkarskiej złości i waleczności. Więcej dał jedynie wracający po kilkumiesięcznej przerwie Marcin Świderski. I dlatego po meczu powiedziałem młodym co myślę o ich postawie.

Łomżan w środę czeka pucharowe starcie z Wissą Szczuczyn.

Unia Skierniewice – ŁKS 1926 Łomża 3:0 (1:0)
Bramki:
1:0 Łojszczyk 21 karny, 2:0 Melao 44 samobójcza, 3:0 Warchoł 90.
ŁKS: Złotogórski – Rakowski, Melao, Wasiulewski, Kamienowski – Cychol (71. Świderski), Rydzewski (84. Tarnowski), Zalewski (81. Wardzyński), Gałązka (64. Mocarski) – Demianiuk, Maćkowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna