Darmowe owoce i warzywa w radomskich szkołach

KIEDY PROGRAM RUSZA W RADOMIU?

21 radomskich szkół, które już podpisały umowy z dostawcami zaczynają realizację programów w różnych terminach. 15 lutego owoce pojawią się w publicznych szkołach podstawowych numer: 4, 6, 9, 20, 25, 26, 29 i 33. Od 1 marca rozpoczną się dostawy do szkół numer: 1, 15, 18, 21, 28, 32, 34 i do Zespołu Szkół Intergacyjnych. Z kolei 15 marca do programu włączają się szkoły numer: 2, 19, 24. Zaraz po feriach witaminy dotrą też do Zespołu Szkół Muzycznych oraz Zespołu Szkół Numer 1.

W ramach tego programu uczniowie szkół podstawowych - klas od pierwszej do trzeciej będą otrzymywać za darmo porcje owocowo - warzywne. Do wyboru będą owoce i warzywa: jabłka, gruszki, truskawki, marchew, rzodkiewka, słodka papryka, ogórki oraz soki owocowe, warzywne lub owocowo - warzywne. W Polsce budżet programu wynosi 12,2 miliona euro, z czego 9,2 milona euro to pieniądze z budżetu Wspólnoty.

PREZENT NIE DLA WSZYSTKICH

Z ostatnich informacji Agencji Rynku Rolnego wynika, że darmowe owoce i warzywa będzie dostawało ponad pół miliona dzieci. W Radomiu 21 szkół podpisało umowy z dostawcami. - Nie znaczy to, że dyrektorzy pozostałych szkół nie chcą owoców. Po prostu zabrakło na razie firm, które mogą je dostarczyć - mówi Leszek Pożyczka, dyrektor Wydziału Edukacji Urzędu Miejskiego w Radomiu.

OGÓREK, JABŁKO, SOCZEK

W Radomiu witaminy dla maluchów będą dostarczały trzy firmy: Makson z Rykał koło Goszczyna, Junior z Wieniawy oraz Sebex z Warszawy. - W zestawach będzie na przykład jabłko, albo ogórek pokrojony w plasterki. Jesteśmy przygotowani też do dostarczania soków w małych butelkach - mówi Łukasz Wiewiór z firmy Makson.

Program ruszył już we wrześniu, ale żadna z radomskich szkół nie podpisała wówczas umowy. Dystrybutorzy warzyw i owoców mieli wówczas problemy ze spełnieniem warunków, które stawiała Agencja Rynku Rolnego. Wówczas wielu dyrektorów szkół zgłaszało też kłopoty z ewentualnym przechowywaniem owoców i warzyw. - Wszystkie szkoły, które podpisały umowy mają odpowiednie warunki do przechowywania owoców - zapewnia Leszek Pożyczka.