300 nowych miejsc pracy czeka. Chcą stawiać na młodych

Zakład produkcyjny w Narewce otworzyła wczoraj uroczyście firma Pronar. Będzie tam produkowała nowoczesne urządzenia techniki rolniczej.

- W Narwi mamy już trzy zakłady, w których produkujemy traktory oraz elementy plastykowe i metalowe do maszyn rolniczych - mówił prezes Pronaru Sergiusz Martyniuk. - Kolejne zakłady rozlokowaliśmy w Strabli i Narewce, bo w Narwi wyczerpaliśmy już lokalny rynek i potrzebowaliśmy nowych rąk do pracy.

W zakładzie w Narewce już pracuje setka ludzi, a docelowo ma ich być około 250-300. - Chcemy postawić na młodzież, bo dziś firmy produkcyjne potrzebują innej, wykwalifikowanej kadry - mówił Martyniuk. I podkreślał, że pracodawcy mają problem ze znalezieniem chętnych do pracy.

Nowy zakład w Narewce kosztował 50 mln zł. Powstał na terenie dawnego SKR-u. - W miejsce upadłej spółdzielni rolniczej powstał zakład, który daje ludziom pracę, uporządkował lokalną przestrzeń, a z czasem przyniesie nam dochód z podatków - mówił wójt Narewki Mikołaj Pawilcz.