Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

30-latek zginął na miejscu

(jan)
Archiwum
Prokuratura Rejonowa w Hajnówce wszczęła wczoraj śledztwo w sprawie wypadku, w którym zginął 30-letni motocyklista, strażnik więzienny.

Jego suzuki, jadące szosą z Bielska Podlaskiego do Hajnówki, uderzyło w osobowe audi, którym od wsi Nowoberezowo wyjeżdżali dwaj 29-letni hajnowscy policjanci: Marek K. i Arnold T.

- Kierowca audi, wjeżdżając na skrzyżowanie, prawdopodobnie nie ustąpił pierwszeństwa nadjeżdżającemu od strony Bielska motocyklowi - informują funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji.

Badania przeprowadzone alkosensorem wykazały, że policjant prowadzący audi pił alkohol, ale nie przekroczył dozwolonej dawki.

- W wydmuchiwanym powietrzu miał 0,08 mg alkoholu, a stan "po użyciu" zaczyna się od 0,1 mg - informuje Lucyna Siegień-Wasiluk, prokurator rejonowa w Hajnówce.
Do wypadku doszło w zeszłą środę ok. godz. 17.30. 30-letni hajnowianin, który w nim zginął, osierocił żonę i dziecko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna