Sobotni mecz Tura ze Spartą Augustów, rozgrywany przy głośnym dopingu zorganizowanych grup kibiców obu drużyn, mógł zakończyć się każdym rezultatem. Osłabieni brakiem kilku zawodników gospodarze razili nieskutecznością, a augustowianie wyprowadzali groźne kontry. Tak było m.in. w 11. minucie, gdy uderzenie Wojciecha Mickiewicza obronił Paweł Bondziul, czy w 30. minucie, kiedy z dystansu groźnie uderzał Kacper Szuliński. Z kolei Tur prowadził regularny ostrzał bramki Marcina Putry, ale zwykle robił to zbyt lekko lub niecelnie.
Po zmianie stron akcje bielszczan stały się groźniejsze. W 50. minucie Patryk Stypułkowski strzelił nawet gola, ale sędzia Dawid Deptuła uznał, że skrzydłowy Tura był na spalonym. Dziesięć minut później było już 1:0 po efektownej akcji bardzo aktywnego w tym dniu Pawła Zawadzkiego. Młody wychowanek minął kilku zawodników rywali i z lewej strony wyłożył piłkę Patrykowi Niemczynowiczowi, który z bliska pokonał Putrę.
Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:
Goście wyrównali w 73. minucie po pierwszym w tym sezonie dużym błędzie Pawła Bondziula. Bramkarz Tura źle obliczył tor lotu piłki wrzuconej w jego pole karne, nie sięgnął jej na przedpolu, a wpuszczony chwilę wcześniej na boisko Konrad Kopiczko znalazł się na dalszym słupku i skierował piłkę do pustej bramki.
Tur jednak nie poddał się, tylko walczył do ostatnich sekund meczu. W doliczonym czasie gry na rajd prawą flanką zdecydował się Stypułkowski i tym razem to on obsłużył dokładnym podaniem wyrastającego na lidera bielskiego zespołu Niemczynowicza.
Zwycięstwo Tura jest tym cenniejsze, że od tygodnia bielski klub nie ma zarządu. Dotychczasowe władze klubu, na czele z prezesem Sergiuszem Zinowczykiem, złożyły rezygnacje, a na walnym zebraniu członków nie udało się wyłonić nowego zarządu. Klub jest w dobrej kondycji finansowej, otrzymał też jesienną dotację z budżetu miasta, ale w okresie przedwyborczym brakuje kandydatów do społecznej pracy w zarządzie. Wiele osób z bielskiego środowiska piłkarskiego planuje start w wyborach samorządowych, a zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym mandatu radnego nie można łączyć z zasiadaniem w zarządzie stowarzyszenia korzystającego z mienia gminnego.
Tur Bielsk Podlaski — Sparta Augustów 2:1 (0:0)
Bramki: 1:0 Niemczynowicz 60, 1:1 Kopiczko 73, 2:1 Niemczynowicz 90+1.
Żółte kartki: R. Kulikowski i Szklarz (Tur).
Sędziował Dawid Deptuła (Ignatki).
Tur: Paweł Bondziul — K. Kulikowski, P. Kosiński, Falkowski, R. Kulikowski — A. Lewczuk, Niemczynowicz (90+3. Wasilewski) — K. Fiedorowicz (84. Kwiatkowski), Zawadzki, Stypułkowski — Daniłowski (74. Szklarz).
Sparta A: Putra — Wiegat, Sakowicz, A. Ziarko, Chabasiński — K. Świderski (72. Kopiczko), Szuliński, Zaniewski, P. Urban — Ł. Sobolewski (88. Tomaszewski), Mickiewicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
