41 Piesza Pielgrzymka Różanostocka. Po dwóch dniach wędrówki, pątnicy zanieśli swoje prośby przed oblicze Matki Bożej

- My, synowie Podlasia możemy powiedzieć, że Różanystok jest miejscem, do którego przychodzimy z nadzieją, że nawet jeśli coś złego się wydarzyło, to tu odzyskamy naszą wolność. A wolność jest wielkim darem i zadaniem. Starajcie się walczyć, tak jak mówił Papież, o ten przyczółek wolności w waszych sercach i umysłach. Tak wielu ludzi jest zniewolonych, ale wy jesteście powołani ku temu, aby być apostołami wolności - mówił Abp Józef Guzdek, metropolita białostocki podczas mszy św. wieńczącej 41. Pieszą Pielgrzymkę Różanostocką

Jak co roku z Białegostoku i okolicznych miejscowości (m.in. Sokółki, Zalesia, Jasionówki, Suchowoli, Knyszyna, Zabłudowa, Czarnej Białostockiej) do Sanktuarium Matki Bożej Różanostockiej wyruszyły grupy pielgrzymów tworzące 41. Pieszą Pielgrzymkę Różanostocką pod przewodnictwem ks. Piotra Szmigielskiego.

W pielgrzymce, która zakończyła się wieczorem 26 czerwca, uczestniczyło ponad 1,5 tys. osób, najmłodszy uczestnik miał 10 miesięcy. Na pielgrzymim szlaku wiernym towarzyszyło 20 kapłanów, klerycy, diakoni i siostry zakonne.

Zwracając się do pielgrzymów abp Józef Guzdek apelował o to, aby według słów z dzisiejszej Ewangelii: „Ktokolwiek przykłada rękę do pługa, a wstecz się ogląda, nie nadaje się do królestwa Bożego” nie skupiali się na swojej przeszłości, ale zamykali kolejne rozdziały swojego życia. „Do nas należy „dziś” i tego „dziś” nie wolno nam zmarnować” – mówił.

Pielgrzymka Różanostocka jest najstarszą diecezjalną pielgrzymką i odbywa się corocznie od czasu koronacji obrazu w tym Sanktuarium 28 czerwca 1981 r. Jest ona połączona z dziękczynieniem młodzieży za kończący się rok szkolny i akademicki.