Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

45-latka oskarżona o zabójstwo męża wyjdzie na wolność

(ika)
sxc.hu
Proces Marioli N. zbliża się do końca.

Sąd Okręgowy w Białymstoku uchylił w czwartek tymczasowy areszt dla Marioli N. Mieszkanka Moniek usłyszała zarzut popełnienia morderstwa. Jak ustaliła prokuratura, zadała małżonkowi trzy ciosy nożem. Mężczyzna zmarł na miejscu. Przyczyną zgonu, jak sądzą biegli, było uszkodzenie płuca.

Dożywocie tylko w teorii

Do tragedii doszło w nocy 21 sierpnia ub. roku w Mońkach. Podczas domowej awantury, 45-latka wyszła do kuchni i chwyciła nóż. Wróciła do sypialni, gdzie przebywał jej podpity mąż. Mariola N. podeszła do mężczyzny z tyłu i trzykrotnie zanurzyła ostrze w jego plecach. Zbigniew zachwiał się, ale nie upadł. Tymczasem żona starała się zetrzeć z podłogi cieknącą z jego ran krew.

Będąca pod wpływem alkoholu Mariola N. została zatrzymana w dniu zabójstwa. Od roku przebywała za kratkami. Kiedy w marcu br. rozpoczynał się proces, sąd, mimo wniosku obrońcy, nie zwolnił kobiety z aresztu. W czwartek zmienił zdanie. Powód? Ustały bowiem przesłanki izolowania oskarżonej.

- Pojawiła się możliwość zmiany kwalifikacji prawnej czynu, tym samym zagrożenie surową karą może się okazać czysto hipotetyczne - tłumaczył sędzia Przemysław Wasilewski, rzecznik Sądu Okręgowego w Białymstoku.

W akcie oskarżenia prokurator zarzucił Marioli N. zabójstwo, za które kobiecie grozi dożywocie. Zgodnie z czwartkową sugestią sądu, kara ta może zostać złagodzona. Ponadto sąd uznał, że ustała obawa matactwa, gdyż oskarżona nie ma realnej możliwości bezprawnego wpływania na tok procesu. Będzie teraz odpowiadać z tzw. wolnej stopy.

Niejasne opinie biegłych

Mariola N. nie przyznała się do winy i odmówiła składania wyjaśnień. Twierdzi, że nic nie pamięta z tragicznej nocy. W czasie śledztwa zeznała jednak policjantom, że mąż ją uderzył. Dochodzenie śledczych wykazało, że w domu N. często dochodziło do awantur.

Kolejna rozprawa została odroczona do 23 października. Wówczas ma dojść do konfrontacji dwóch zespołów biegłych psychologów. W opiniach przez nich stworzonych sąd dopatrzył się pewnych nieścisłości, które mają zostać wyjaśnione na sali. Nie jest wykluczone, że wówczas proces się zakończy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna