Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

48,3 tys. mieszkańców woj. podlaskiego ma długi. Różnym instytucjom są winni około 922,6 mln zł

Izabela Krzewska
19.079 złotych wynosi średnia wartość zaległego zobowiązania mieszkańca województwa podlaskiego.
19.079 złotych wynosi średnia wartość zaległego zobowiązania mieszkańca województwa podlaskiego. 123rf
Pieniądze z 500 plus pomogły tylko trochę. Długi i tak rosną

56-latek jest winny 17 milionów 761 tysięcy zł. To rekordzista z woj. podlaskiego. W całym kraju największe długi ma mieszkaniec Mazowsza - prawie 100,5 mln zł! Polacy zadłużają się na potęgę. Rośnie liczba osób (2,3 mln osób) i ich zaległości, które sięgają obecnie 47,2 miliarda zł - wynika z ostatniego raportu BIG InfoMonitor, który zbiera dane z krajowych rejestrów dłużników.

- Nie ma to związku z rosnącym poziomem bezrobocia, bo to od dłuższego czasu spada. Ani też z dochodami. W Polsce mamy deflację, a ceny, na przykład produktów spożywczych, spadają. Sporym zastrzykiem gotówki dla gospodarstw domowych były również pieniądze z programu „500 plus”. Wzrost zadłużenia łączyłbym więc ze zmianą postaw konsumentów, którzy, wzorem mieszkańców krajów Europy Zachodniej, zaczynają żyć na kredyt - mówi dr hab. Adam Sadowski, ekonomista, prof. Uniwersytetu w Białymstoku.

Gdy dogłębniej analizujemy dane, okazuje się, że nadal większość „przeterminowanych” długów to kredyty (60 proc.), ale z ich spłacaniem Polacy radzą sobie... tak samo źle, jak jeszcze trzy miesiące wcześniej. Gorzej jest jeśli chodzi o inne zobowiązania.

- Na przyrost zaległości Polaków wpływ miały przede wszystkim zobowiązania pozakredytowe, czyli te, które gromadzą się w wyniku niepłaconych na czas rachunków za telefon, media, rat pożyczek pozabankowych, długów dochodzonych przez firmy windykacyjne czy też alimentów - czytamy w raporcie BIG. Skala tych długów wzrosła aż o 12,5 proc.

Liczba dłużników rośnie, i to rośnie w całym kraju, choć w różnym tempie. W tym „morzu niespłaconych długów”, województwo podlaskie jawi się jako wyspa solidności. Nie dość, że mieszka tu najmniej dłużników w kraju (to 48 356 osób), to i suma zaległości jest najmniejsza (922 mln 592 864 zł). Ktoś powie, że to słabo zaludniony region. Ale w przeliczeniu na tysiąc dorosłych, w Podlaskiem jest 49 dłużników. To prawie dwa razy mniej niż w rekordowym kujawsko-pomorskim (96). Porównując liczbę dłużników (proporcjonalnie do liczby mieszkańców) widać wyraźny podział na wschód i zachód. Bo zaraz za Kujawami jest woj. zachodniopomorskie i lubuskie. Z kolei na przeciwległej osi - podkarpackie, małopolskie, świętokrzyskie i lubelskie.

Sytuacja ekonomiczna mieszkańców woj. podlaskiego nie pogorszyła się

dr hab. Adam Sadowski ekonomista z UwB

Tu też socjologowie i ekonomiści zwracają uwagę na wzorce kulturowe, których geneza sięga nawet czasów zaborów. Ale wcale nie oznacza to, że mieszkańcy statystycznie mniej zadłużonych regionów, nie żyją ponad stan, i bardziej rozsądnie gospodarują swoimi pieniędzmi. Ważne jest za to zaufanie lub jego brak do instytucji finansowych, które - jak może się wydawać - w Podlaskiem nie jest najwyższe.

- Być może wolimy zapożyczać się u znajomych i członków rodziny niż w bankach. Można by mówić o swego rodzaju „szarej strefie” - dodaje prof. Sadowski.

W większości kraju spada średnie zadłużenie. Największe jest w woj. mazowieckim. Przeciętny mieszkaniec ma do spłacenia 28 tys. zł. Później jest małopolskie (23,5 tys. zł) oraz pomorskie (22,6 tys. zł). Podlaskie jest daleko w tyle, dopiero na 10. miejscu. W dodatku tu ta kwota spadła najwyraźniej - o 394 zł (o 2 proc.) i wynosi nieco ponad 19 tys. zł.

Jakie mogą być tego przyczyny? Wracamy do programu 500 plus. Choć w analizowanym okresie (od marca do czerwca) pomoc państwa dopiero startowała, wyhamował się przyrost dłużników z kwotami do 2 tys. zł. Rodzice zapowiadali, że otrzymane od państwa pieniądze przeznaczą m.in. na spłatę długów. Statystyki już pokazują, że najwyraźniej tak właśnie jest.

- Dzięki pieniądzom otrzymanym na dzieci spłacają w całości długi na niższe kwoty - zauważają twórcy raportu. - Stąd od końca marca do końca czerwca liczba dłużników wpisanych do BIG InfoMonitor z zaległościami do 2 tys. zł zwiększyła się o mniej niż 1 proc., podczas gdy pozostałych o prawie 9 proc.

Badania dotyczą wyłącznie zaległości osób fizycznych na minimum 200 zł, przeterminowanych o co najmniej 60 dni.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna