Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

49 województw zamiast 16? "To pomysł kogoś, kto chodzi chyba z głową w chmurach"

Tomasz Kubaszewski [email protected]
Mixx321 / Wikipedia
Dlaczego nie można wwozić do Suwałk zapałek? Bo strzecha na chatach się zapali. Takie dowcipy opowiadano w Ełku. "Cześć, cześć, województwo wita wieś" - odwzajemniali się suwalscy kibice na meczach drużyn z obu miast.

To pomysł kogoś, kto chodzi chyba z głową w chmurach - uważa nawet Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk. Choć, jak dodaje, czasy, gdy miasto miało wojewódzki status dobrze wspomina. - Każdy pewnie chciałby, żeby ta wojewódzkość do nas wróciła - dodaje.

Liderzy SLD zaskoczyli wszystkich. Bo nagle, jak królika z kapelusza, wyciągnęli reaktywację 49 województw. W badaniach wyszło ponoć, że elektorat tej partii to osoby po 50. roku życia. Czyli takie, które dawne czasy darzą dużym sentymentem.

Ale Józef Kimera, szef suwalskiego SLD, wcale nie uważa pomysłu za niedorzeczny. Podobnego zdania jest jego ełcki odpowiednik Jerzy Czepułkowski.
- Może przy tej okazji uda się doprowadzić do szerokiej debaty na temat tego, jak i dlaczego umiera polska prowincja - mówi.

Nawet porządnej drogi nie zbudowali

Wprowadzona w czasach Edwarda Gierka reforma administracyjna była, co by nie powiedzieć, jakimś sposobem na bardziej równomierny rozwój kraju. W 1975 roku takie Suwałki liczyły około 30 tysięcy mieszkańców. Podobnie jak Łomża. W tym pierwszym mieście była właściwie jedna szersza ulica i kilka przyległych. Ogrody i ogródki zaczynały się niemal w samym centrum.

To miasto na siedzibę województwa zupełnie się nie nadawało. Ełk był do tego znacznie lepiej przygotowany. Głównie dlatego, że pozostało tam sporo poniemieckich budowli. Poza tym, miasto leżało w centrum nowego województwa, a nie na jego obrzeżach. Jednak suwalscy działacze jedynie słusznej partii, czyli PZPR, okazali się w Warszawie skuteczniejsi. Tak wydeptywali korytarze w komitecie centralnym, że załatwili sobie stolicę województwa. Przez całe 23 lata jego istnienia ełczanie nigdy tego nie zapomnieli. Stąd wzięły się głośne, nawet w skali kraju, antagonizmy i złośliwe dowcipy.

Ciekawe, że późniejszą rzeczywistość województwa suwalskiego tworzyły osoby przybyłe do Suwałk z zewnątrz, w tym z Ełku czy Giżycka. Jeśli więc do kogoś mieć pretensje, że znaczna część pieniędzy poszła na rozwój stolicy, kosztem innych miast, to najlepiej do siebie.
Przez tyle lat istnienia województwa suwalskiego zmieniło się z całą pewnością jedno. Do Suwałk można już bezpiecznie wjeżdżać z zapałkami. Miasto ponad dwukrotnie zwiększyło liczbę mieszkańców i tylko w niewielkim stopniu przypomina to z połowy lat 70.

Ale województwo suwalskie innych spektakularnych sukcesów nie miało. Nie wybudowano na przykład żadnej porządnej drogi. Ani w kierunku do Białegostoku czy Warszawy, ani na Mazury. Każdy, kto próbuje przedzierać się trasą Suwałki-Giżycko coś o tym wie. A w czasach PRL takie inwestycje prowadziło się łatwiej, bo nikt nie liczył się z prawami własności.

Potem, już za demokracji, było nie wiele lepiej. Najpierw otwarto przejście graniczne z Litwą, a dopiero potem pojawiło się pytanie, którędy te tiry mają jeździć. Podążały więc jeden za drugim przez zabytkowe centrum Suwałk. Część starych kamienic zaczęła się rozpadać. Skutki decyzji ówczesnych władz wojewódzkich te domy odczuwają do dziś.

Województwo suwalskie stało się też znane w całej Polsce z dziwacznego pomysłu poprowadzenia przez jego teren autostrady z Białorusi do obwodu kaliningradzkiego. Wojewoda w to się angażował. Ogólnopolskie gazety pisały, że zdecydowanie przekroczył swoje kompetencje, bo cały pomysł przypominał jako żywo eksterytorialną autostradę z Niemiec do Prus Wschodnich.

Najgorsze były jednak ostatnie lata. - W Suwałkach jest jak na Sycylii - twierdzili niektórzy mieszkańcy.
Bo pospolici bandyci stali się nietykalni. Niektórzy członkowie wojewódzkich władz wręcz się z nimi bratali. Nie można się więc dziwić, że ludziom kojarzyło się to z mafią. Choć pewnie znacznie na wyrost.

- No, co ty, wczoraj piliśmy, a dzisiaj zakładasz mi kajdanki? - tak do wysokiego rangą policjanta z ówczesnej komendy wojewódzkiej powiedział, by wszyscy słyszeli, jeden z miejscowych bandytów.
Trzeba było aż kolejnej reformy administracyjnej i przeniesienia ośrodka decyzyjnego z dala od Suwałk, by całe towarzystwo trafiło za kraty.

Ełk nie chce do Suwałk

Trudno jednak podważyć opinie działaczy SLD, że bez wojewódzkości Suwałki czy Łomża do dzisiaj byłyby 30-tysięcznymi grajdołami. Gdyby więc znowu zostały stolicami, to pewnie coś-tam im by przybyło.

- Wszędzie obowiązuje zasada koszula bliższa ciału - zauważa Ryszard Ołów, były suwalski radny.
Każde miasto wojewódzkie ciągnie co się da do siebie. Dotyczy to obecnie choćby Białegostoku.
Tylko, czy nowym podziałem, poza ewentualnymi stolicami, ktokolwiek byłby jeszcze zainteresowany?
- W przypadku woj. suwalskiego Augustów czy Sejny z pewnością - uważa Józef Kimera. - A Ełk raczej nie.

Ełczanin Jerzy Czepułkowski, który obecnie jest wiceprzewodniczącym tamtejszej rady miejskiej, przyznaje, że pewnie tak by było.
- Nasza sytuacja w woj. warmińsko-mazurskim nie jest jednak dobra - dodaje. - Olsztyn nie wywiązał się z mnóstwa obietnic.
Czepułkowski przypomina, że w mniejszych miejscowościach bez przerwy coś się likwiduje. A to szkoły, a to posterunki policji, a to połączenia kolejowe. Ludzie stąd wyjeżdżają, bo nie widzą żadnych szans na lepsze życie. Rozwijają się tylko metropolie. Dystans cywilizacyjny staje się coraz większy.
- Pewnie odtworzenie 49 województw nie jest możliwe - przyznaje. - Ten pomysł powinien jednak wywołać ogólnopolską dyskusję, co dalej z tym krajem, a ściślej - z jego w miarę równomiernym rozwojem robić.

Prezydent Czesław Renkiewicz zauważa, że nierealność pomysłu polega na tym, iż nie da się go wprowadzić bez zburzenia całego dotychczasowego podziału administracyjnego. - Gdyby powstało tylko kilka dużych regionów, np. jeden na całej tzw. ścianie wschodniej i kilkadziesiąt województw oraz gdyby jednocześnie zlikwidowano powiaty, to kto wie, czy nie byłoby to dobre rozwiązanie - sygnalizuje.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna