54 mieszkania są do wzięcia. Za darmo

Kończą się prace przy renowacji dawnego hotelu pielęgniarek przy ul. Daszyńskiego. Remont powinien zakończyć się we wrześniu. W październiku do odnowionego bloku mają wprowadzić się lokatorzy.

To normalni ludzie
Mieszkańcy Daszyńskiego i okolic wcześniej, jak informowaliśmy, obawiali się, że w ich sąsiedztwie zamieszkają osoby z marginesu społecznego, które za niepłacenie czynszów zostały wyeksmitowane z wcześniej zajmowanych lokali.

- To nie tak - twierdzi Marian Luto, dyrektor Zarządu Budynków Mieszkalnych w Suwałkach. - Rzeczywiście, czterdzieści procent środków na remont pochodzi z budżetu państwa, który dopłaca do lokali socjalnych.

Zmieniły się jednak przepisy i na Daszyńskiego będą normalne mieszkania komunalne. W zamian musimy przygotować w starych zasobach taką samą ilość socjalnych "kątów".

W praktyce oznacza to, że ZBM zaproponuje przeprowadzkę na Daszyńskiego tym osobom, które korzystają z mieszkań o niskim standardzie. Odzyskane lokale przeznaczy natomiast dla eksmitowanych sądowymi wyrokami za niepłacenie czynszu.

Tanio nie będzie
Na Daszyńskiego przeważają dwupokojowe mieszkania o powierzchni ok. 40 metrów kwadratowych. Przyszli lokatorzy muszą liczyć się z czynszem wcale nie mniejszym niż w suwalskich spółdzielniach mieszkaniowych.

- Także z tym, że mogą być, jeśli zapomną o zobowiązaniach, pozbawieni ciepła czy wody - zaznacza M. Luto.

Lista prezydenta
Pojawiła się ostatnio na stronie internetowej Urzędu Miejskiego. Znajdują się na niej 23 nazwiska. To osoby, które dostaną komunalne mieszkania w tym lub przyszłym roku. - Nie należy tego łączyć z budynkiem na Daszyńskiego. Tu musimy znaleźć dodatkowe lokale - wyjaśnia M. Luto.