Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

70 lat w cmentarnej ziemi

Anna Zarazińska
Dwustronicowy tekst, napisany pięknym, kaligraficznym pismem, zamknięty w butelce ze znakami browaru parowego Margolisa w Grodnie, znaleźli Bogdan Tomaszewski i Andrzej Sokołowski podczas kopania grobu na łomżyńskim cmentarzu. Przypadek spowodował, że w zakładzie fotograficznym Andrzej Sokołowski spotkał Bolesława Deptułę, noszącego takie samo nazwisko jak autor listu.

- To zupełny przypadek. Być może nigdy byśmy się nie spotkali - opowiada Andrzej Sokołowski z Łomży. - To niesamowite, że list przeleżał w ziemi 70 lat, a potem w cudowny sposób trafił przeze mnie w ręce Bolesława Deptuły.
8 stycznia 1934 r. o pierwszej w nocy Antoni Deptuła zakopał na łomżyńskiej nekropolii butelkę zawierającą dwustronicowy list opisujący śmierć jego półrocznego synka, Jędrzeja Piotra Deptuły, miejsce pochówku, a także wiele cennych informacji historycznych, mówiących m.in. o kosztach pogrzebu (8 zł) czy cenie łokcia kwadratowego ziemi cmentarnej (9 zł). Dokładnie opisane jest także miejsce, w którym mieszkał Antoni Deptuła w 1934 r., przy placu Wolności (teraz Pocztowym) w Łomży.
- Postaram się dotrzeć do ksiąg parafialnych i dowiedzieć się, czy rzeczywiście jestem potomkiem Antoniego - mówi Bolesław Deptuła. - Może uda mi się dotrzeć do innych jego spadkobierców.
Syn Antoniego Deptuły zmarł 6 stycznia 1934 r., w "16-stym roku Niepodległości Rzeczpospolitej Polskiej". Jego siostra Cyrylka miała wówczas 2 latka. List przeleżał w ziemi 70 lat. Zachował się w doskonałym stanie. Bez trudu odczytać można każde słowo piszącego. W liście Antoni Deptuła prosi, aby jego znalazca przekazał zawartość butelki potomkom lub osobom noszącym nazwisko Deptułów.
- Spełniamy wolę piszącego list. Wykonaliśmy fotokopię listu, dodaliśmy zdjęcie znalazców listu i ponownie zakopiemy butelkę w tym samym miejscu - wyjaśnia Bolesław Deptuła. - Oryginał listu i butelkę pochodzącą z grodzieńskiego browaru umieścimy w rodzinnym muzeum, które przygotowuję w Łomży na ul. Mickiewicza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna