Byli i ci, którzy szkołę skończyli kilka czy kilkanaście lat temu, i ci, którzy z jej murami pożegnali się w latach 60-tych.
W tym roku liceum w Michałowie obchodzi jubileusz - 70-lecie istnienia. Dziś jest częścią Zespołu Szkół w Michałowie. - To bardzo fajna, przyjazna szkoła - przekonuje Dorota Burak, dyrektorka szkoły. I dodaje: - Do tego bardzo kameralna, bo uczniów mamy niewielu, około 50 osób. Ale dodatkowo uczą się u nas osoby dorosłe.
Przez lata to już 2,5 tys. absolwentów. Około 200 z nich przyjechało w sobotę, by spotkać się z nauczycielami i kolegami sprzed lat. - Myślę, że takie spotkania są bardzo ważne. Również dla młodzieży, która obecnie się u nas uczy. Bo daje im to trochę do myślenia - przekonuje Dorota Baran. - Absolwenci wspominają, że w czasie nauki nie zawsze zdawali sobie sprawę, po co jest ta szkoła. Dopiero później, po latach, dochodzą do wniosku, jakie wielkie wartości z tego wynieśli.
- Ja skończyłem tę szkołę w 1965 r. - uśmiecha się Eugeniusz Ławreszuk. Właśnie spotkał dawno niewidzianego kolegę: - Matura 1969 - przedstawia się Jan Syta. Choć dzieli ich kilka lat, znają się doskonale. Mają więc co wspominać. Pan Eugeniusz przyjechał aż z Poznania. Pan Jan - z Białegostoku. Wspominają nauczycieli, wychowawców, kolegów. Pamiętają, jak powstał budynek szkoły. Pokazują, z której górki zjeżdżali zimą na... tyłkach!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?