Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

70-lecie Unibep SA: Lubimy zmiany, mamy to we krwi. Możemy zbudować całe miasto

opr. (AM)
Leszek Gołąbiecki, prezes zarządu Unibep SA
Leszek Gołąbiecki, prezes zarządu Unibep SA Unibep SA
Nie mam żadnych wątpliwości, że to, że możemy świętować 70-lecie jest zasługą wielu pokoleń pracowników, którzy tworzyli firmę od 1 kwietnia 1950 roku - zapewnia w rozmowie z okazji jubileuszu tej bielskiej firmy - Leszek Gołąbiecki, prezes zarządu Unibep SA

Jak się zarządza firmą, która zatrudnia ponad 1500 osób?
Trudno (śmiech). A na poważnie, w bieżące zarządzanie tak dużym przedsiębiorstwem z branży budowlanej jest zaangażowanych wielu wspaniałych menedżerów, bez których trudno byłoby efektywnie prowadzić spółkę. Trzeba dodać – spółkę giełdową, która z założenia musi być transparentna i która musi spełniać wysokie standardy działalności, m.in. oficjalnego informowania o swoich działaniach.
Niektóre z licznych realizacji bielskiego Unibepu prezentujemy w galerii

Ale nie zawsze tak było. Gdy w 2004 roku przychodził Pan do Unibepu (wtedy nosiła nazwę Unibud BEP – red.) było to dużo mniejsze przedsiębiorstwo…
Rzeczywiście, wtedy w firmie pracowało około 200 osób, mieliśmy kilkadziesiąt milionów złotych przychodu. Bogato nie było, a i pracy na budowach niewiele...

To co zdecydowało, że zmienił Pan Warszawę, gdzie pracował Pan w Budimeksie, na Bielsk Podlaski? Trochę dziwny kierunek…
Na taką decyzję miał wpływ głównie Jan Mikołuszko. To on namówił mnie. „Potrzebuję dobrego szefa budownictwa. Popracujmy razem. Dasz radę i wspólnie stworzymy fajną, dużą firmę” – powiedział wtedy do mnie obecny przewodniczący rady nadzorczej Unibep SA, a wcześniej przez ponad 10 lat prezes spółki.

Uwierzył w Pana?
Na pewno zmotywował, przedstawił wizję rozwoju firmy. To było wyzwanie.

Żałował Pan kiedykolwiek tej decyzji?
Absolutnie nie. Gdy patrzę dziś na Unibep, mam wielką frajdę, że uczestniczyłem w rozwoju tej firmy. Dziś jest to przedsiębiorstwo o zasięgu międzynarodowym, należące do grona największych w branży budowlanej w Polsce. Według różnych rankingów zajmujemy 6. miejsce w Polsce pod względem przychodów. Grupa Unibep ma sprzedaż na poziomie ponad 1,6 mld zł, jest pracodawcą dla ponad 1500 osób.

I jest firmą z bogatą historią - 70 lat na polskim i międzynarodowym rynku. Kto jest ojcem tego niewątpliwego sukcesu?
Nie mam żadnych wątpliwości, że to, że możemy świętować 70-lecie jest zasługą wielu pokoleń pracowników, którzy tworzyli firmę od 1 kwietnia 1950 roku. Firma miała także szczęście do szefów – przez 65 lat. Swojego szefowania wolę nie oceniać….

Jubileusz 70-lecia Unibep trochę popsuł Wam koronawirus…
Oczywiście, wszyscy wiemy, jak zmienił się świat z powodu koronawirusa, więc wszystkie nasze plany musieliśmy zweryfikować. Odwołaliśmy specjalną Galę w Operze i Filharmonii Podlaskiej, kilka innych zaplanowanych spotkań, bo to nie są czas na zabawę i huczne świętowanie. Dziś najważniejszą rzeczą jest bezpieczeństwo naszych pracowników, naszych inwestycji, naszych klientów, partnerów biznesowych. Naszym zadaniem jest dbanie o bezpieczeństwo całej naszej firmy i wszystkich biznesów. Oczywiście, nie zapominamy w tych trudnych chwilach o naszych przyjaciołach, których staramy się wspierać.

Chcę podkreślić, że ciężko pracujemy, by firma funkcjonowała w miarę normalnie, byśmy realizowali zadania zgodnie z terminami i z oczekiwaniami inwestorów. Chcę za to wszystkim bardzo podziękować i jednocześnie pragnę dodać, że to, co jest w naszych rękach wykonujemy w 100 procentach, ale niestety nie na wszystko mamy wpływ. Co wcale nie znaczy, że nie będziemy informować o naszym jubileuszu – firma tylko raz w swojej historii ma przecież 70 lat.

Który moment był najważniejszy dla istnienia Państwa firmy? Co można uznać za przełom i krok lub kroki milowe w jej istnieniu?
Tych kroków milowych w historii naszej firmy było wiele, ale wydaje się, że przynajmniej dwa były najważniejsze. Pierwszy to kupienie firmy przez kilka polskich rodzin związanych z Janem Mikołuszko. Był to rok 2002. Drugi krok milowy to wejście Unibep SA na warszawską Giełdę Papierów Wartościowych w roku 2008. Dzięki pozyskanemu kapitałowi spółka mogła m.in. zainwestować w fabrykę domów modułowych w Bielsku Podlaskim czy w segment deweloperski. To był naprawdę wielki krok rozwojowy w Unibep SA.

  • Niektóre z kroków milowych Unibep SA:
  • 1 kwietnia 1950 r. - Utworzenie Powiatowego Przedsiębiorstwa Budowlanego w Bielsku Podlaskim. Przedsiębiorstwo powstało na bazie Spółdzielni Budowlanej „Zrąb” z siedzibą u zbiegu ulic 3 Maja i Mickiewicza oraz Spółdzielni Budownictwa Wiejskiego w Białymstoku. Działalność przedsiębiorstwa to wznoszenie budynków inwentarskich i spichrzów zbożowych w systemie tradycyjnym, a także budowa szkół i ośrodków zdrowia. Pierwszym dyrektorem był Jan Firfa.
  • 1 stycznia 1963 r. - Firma zaczyna funkcjonować jako Bielsko-Podlaskie Przedsiębiorstwo Budowlane w Bielsku Podlaskim.
  • 1998 r. - Przekształcenie przedsiębiorstwa w jednoosobową spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością Gminy Miejskiej w Bielsku Podlaskim.
  • 1999 r. - Zawarcie umowy na sprzedaż udziałów przedsiębiorstwa komunalnego gminy na rzecz Unibud SA – przyjęcie nowej nazwy Unibud BEP
  • 2002 r. - Zakup udziałów Unibud SA przez osoby związane z prezesem Janem Mikołuszko.
  • 2004 r. - Rozpoczęcie działalności na rynku rosyjskim. Założenie spółki Unihouse ukierunkowanej na produkcję i sprzedaż prefabrykowanych domów jednorodzinnych.
  • 2008 r. - Debiut Unibep SA na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie.
  • 2009 r. - Wejście Unibep SA do segmentu drogowego – zakup firmy Makbud Sp. z o.o. z Łomży.
  • 2010 r. - Zakup Przedsiębiorstwa Robót Drogowych i Mostowych w Bielsku Podlaskim. Pierwszy kontrakt na rynku norweskim (budownictwo modułowe). Otwarcie przedstawicielstwa Unibep SA na rynku białoruskim.
  • 2017 r. - Wejście na rynek szwedzki (budownictwo modułowe).
  • 2018 r. -Wejście na rynek ukraiński.
  • 2019 r. Unihouse zostaje spółką akcyjną.

Najważniejsze projekty budowlanej, z których jesteście dumni?
Inwestycji zrealizowaliśmy już setki i każda jest dla nas ważna. Dziś Unibep SA – sam i poprzez swoje spółki zależne - działa w różnych segmentach branży budowlanej. Jest generalnym wykonawcą w Polsce i za granicą (obecnie działa na rynkach: białoruskim i ukraińskim), posiada największą w Polsce fabrykę domów modułowych (sprzedaje je głównie do krajów skandynawskich), działa w drogownictwie (buduje drogi głównie na terenie Polski północno-wschodniej), a poprzez swoją spółkę Budrex realizuje i remontuje mosty, wiadukty, obiekty inżynierskie na terenie całego kraju oraz prowadzi także działalność deweloperską w Warszawie, Poznaniu, Radomiu i Bielsku Podlaskim. Chcę podkreślić, że każdy segment naszej działalności posiada inwestycje wyjątkowe i szczególne.

Zrealizowaliśmy m.in. Galerię Północną w Warszawie, Fabrykę Proszków Mlecznych Mlekovita 3 w Wysokiem Mazowieckiem, Aura Sky – najwyższy budynek prawobrzeżnej Warszawy, kilkanaście inwestycji na wschodzie Europy – zbudowaliśmy galerie handlowe, hotele, centra logistyczne, 16-kilometrowy odcinek drogi ekspresowej S8 (w konsorcjum), kilkaset kilometrów dróg wojewódzkich, najdłuższą estakadę w woj. podlaskim (ponad 620 metrów), kilkadziesiąt inwestycji w Norwegii w technologii modułowej drewnianej, udane osiedla deweloperskie w Warszawie i Poznaniu, które cieszyły się dużą popularnością... Mógłbym wymienić jeszcze wiele, wiele innych inwestycji.

Czym wyróżnia się Unibep SA na tle konkurencji z branży budowlanej?
Przede wszystkim Grupa Unibep jest dobrze zdywersyfikowana, o czym już wspominałem. Czasem śmiejemy się, że jesteśmy przygotowani na to, by zbudować całe miasta, wraz z całą infrastrukturą wodociągową, przemysłową, drogową i mieszkaniową. W naszym portfolio są praktycznie wszystkie obiekty budowlane, które są obecnie budowane. A jeśli ktoś wymyśli coś wyjątkowego i innowacyjnego, to na pewno nad takim projektem pochylimy się. Przecież w swoich szeregach mamy około 500 inżynierów. Lubimy zmiany, mamy to we krwi.

W swoim portfolio macie bardzo ciekawy produkt – wielorodzinne budynki modułowe w technologii drewnianej.
Uważam, że budownictwo drewniane będzie coraz popularniejsze w Polsce. Mamy coraz więcej zapytań z naszego kraju, coraz więcej też budujemy. Chcę dodać, że z drewnianych modułów można zbudować nie tylko budynki mieszkalne, ale także hotele i motele, biura, akademiki, przedszkola, żłobki, przychodnie, czy domy opieki.Nasza spółka zależna - Unihouse SA - przez ponad 10 lata głównie w Norwegii zbudowała w tej technologii ponad 2,5 tys. mieszkań, gdzie mieszka kilka tysięcy wymagających Skandynawów. To świadczy o dobrej jakości budynków.

Drewno to naturalny materiał ekologiczny, a mieszkania zbudowane z drewnianych modułów mają zdrowy mikroklimat. Dużą zaletą konstrukcji drewnianych jest ich lekkość, co przyczynia się do zmniejszenia wymiarów konstrukcji np. fundamentów oraz ich prefabrykacji, tzn. fabrycznego wykonania elementów i transport na budowę, a tam szybki montaż, co znacznie skraca proces inwestycyjny. Ale są też wady – zwłaszcza na rynkach eksportowych: nasze wyniki są tam zależne m.in. od kursów walut.

Niektórzy twierdzą, że branża budowlana jest branżą w notorycznym kryzysie. Zgadza się Pan z tym stwierdzeniem?
Nie jest łatwo i wszyscy o tym wiemy i czujemy. Trzeba naprawdę się napracować, by zarobić. Zdarzają się też sytuacje, których nie jesteś w stanie zaplanować, jak chociażby drastyczny wzrost cen materiałów i usług w latach 2017-2018. Ale jak widać po wynikach Grupy Unibep nawet jak było trudno, przez ostatnie 15 lat mieliśmy zyski. Może nie największe, ale jednak…

Unibep za 10 lat, gdy będzie obchodzić 80-lecie powstania…
Razem z właścicielami spółki często rozmawiamy o przyszłości Grupy Unibep, bo potrzebna jest jasna i precyzyjna wizja przyszłości. Bo ludzie chcą wiedzieć dokąd zmierzamy, jaki jest cel naszej działalności. Ale do rzeczy… Pragniemy, aby Unibep SA była silną firmą międzynarodową z polskim kapitałem. Trzymając się zasad naszej wieloletniej kultury organizacyjnej, chcemy też, aby Unibep stanowił doskonałe miejsce pracy i rozwoju kadry. Aby rozwój przedsiębiorstwa zapewniał tworzącemu je zespołowi możliwość realizowania aspiracji zawodowych, a praca dawała bezpieczeństwo finansowe i socjalne. Życzymy sobie także, by wszystkie spółki tworzące grupę należały do grona liderów rynkowych i odnosiły sukcesy zarówno w kraju, jak i na rynkach zagranicznych oraz by grono naszych biznesowych partnerów rosło, a współpraca z Unibep przynosiła im wyłącznie zadowolenie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: 70-lecie Unibep SA: Lubimy zmiany, mamy to we krwi. Możemy zbudować całe miasto - Kurier Poranny

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna