Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

77. rocznica Bitwy o Monte Casino została uczczona w Sokółce

Martyna Tochwin
Martyna Tochwin
Aby oddać hołd bohaterskim żołnierzom, przewodniczący Rady Powiatu Krzysztof Krasiński, Krzysztof Promiński ze Stowarzyszenia Historycznego im. Bohaterów Ziemi Sokólskiej, Grzegorz Czołpiński ze Stowarzyszenia Sokólskiego Pododdziału Kawalerii im. 10. Pułku Ułanów Litewskich, dyrektor wydziału promocji Starostwa Powiatowego Zbigniew Dębko oraz ksiądz dziekan Stanisław Gniedziejko zapalili znicze oraz odmówili modlitwę pod pomnikiem pamięci żołnierzom wyklętym armii krajowej walczących o niepodległość i suwerenność ojczyzny w latach 1939-1956.

Przed zapaleniem zniczy, o historii bitwy opowiedział Krzysztof Promiński ze Stowarzyszenia Historycznego im. Bohaterów Ziemi Sokólskiej.

- Dlaczego to miejsce jest szczególne? Dlatego że wielu mieszkańców Sokólszczyzny walczyło w drugim korpusie. Najbardziej znanym żołnierzem tego korpusu był Generał Nikodem Sulik pochodzący z miejscowości Kamienna niedaleko Dąbrowy Białostockiej. Żołnierze, którzy z niewoli sowieckiej wywiezieni podczas wywózek trafili do Wojska Polskiego Generała Andersa, przez okres, kiedy wędrowali poprzez Palestynę, Iran aż do Włoch Stalin zarzucał im, że są to żołnierze którzy nie potrafią i nie chcą walczyć z Niemcami. Bitwa pod Monte Casino udowodniła jak wspaniałymi byli żołnierzami. Zginęło około 900 żołnierzy. Część z nich pochodziła z naszego powiatu, z ziemi sokólskiej ale na naszej nekropolii sokólskiej spoczywają też Ci, którzy dożyli sędziwego wieku m.in. Pan Naumowicz, Lewoniewski, Jarocki i dużo dużo więcej. Zebraliśmy się tu po to, aby oddać im hołd - mówił Krzysztof Promiński.

Bitwa o Monte Cassino przeszła do historii jako jedno z największych zmagań w historii polskiego oręża. Walki toczyły się wzdłuż pasa niemieckich umocnień zwanych linią Gustawa. Wojska alianckie próbowały przeforsować obronę Wehrmachtu przeprowadzając trzy natarcia, które jednak nie przyniosły zamierzonego skutku i zakończyły się klęską. Dopiero podczas czwartej ofensywy, w których główną rolę odgrywali polscy żołnierze, po blisko tygodniu zaciętych walk 2. Korpus Polski przełamał niemiecki opór, co ostatecznie otworzyło Aliantom drogę na Rzym.

Biało-czerwony proporczyk na ruinach klasztoru zawiesił patrol ppor. Kazimierza Gurbiela z 12. Pułku Ułanów Podolskich. W natarciach zginęło 923 polskich żołnierzy, 2931 zostało rannych, a 345 nigdy nie odnaleziono.

W miejscu tego historycznego wydarzenia, jeszcze w czasie trwania działań wojennych, powstał cmentarz, na którym pochowano polskich żołnierzy poległych w bitwie. Znajduje się on dokładnie pomiędzy wzgórzem Monte Cassino, a wzgórzem 593, w miejscu zwanym Doliną Śmierci. Spoczywa na nim niemal 1100 żołnierzy Armii Andersa.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sokolka.naszemiasto.pl Nasze Miasto