Wczoraj policjanci z białostockiej drogówki zorganizowali kolejną już akcję "Prędkość". Mundurowi kontrolowali jazdę w wybranych punktach Białegostoku wykorzystując do tego celu videorejestratory oraz ręczne mierniki prędkości w tym dwa laserowe, które są w stanie ocenić nawet z odległości kilometra jak szybko jadą kierowcy.
Patrole znajdowały się głównie w pobliżu przejść dla pieszych, a więc tam gdzie duża prędkość stanowi największe zagrożenie. W ciągu całego dnia prowadzonej akcji mundurowi skontrolowali 156 kierowców. Okazało się, że aż 78 kierujących mimo poruszania się w terenie zabudowanym przekroczyło dozwoloną prędkość.
Na ulicy Popiełuszki laserowy miernik prędkości uchwycił pędzącego 105 km/h opla. Jego kierowca, 34-letni białostoczanin po zatrzymaniu tłumaczył się policjantom, że się po prostu "zamyślił". Ukarany został 500 złotowym mandatem, a na jego konto dodanych zostało 10 punktów karnych.
Z policyjnych statystyk wynika, że nadmierna lub niedostosowana do warunków drogowych prędkość to wciąż najczęstsza przyczyna wypadków, niejednokrotnie tragicznych w skutkach. Również nie zapinanie pasów bezpieczeństwa oraz przewożenie dzieci bez fotelików ochronnych potęguje skutki zdarzeń drogowych. Podobne akcje będą kontynuowane w przyszłości.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?