Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Absurd! Dłużnikom nie można odłączyć ogrzewania

(hel)
fot. Archiwum MM Trójmiasto
Choć właściciel mieszkania zalega z czynszem, zarządca nie ma prawa wyłączyć mu centralnego ogrzewania - uznał właśnie suwalski sąd. Dlaczego? Ponieważ przepisy nie przewidują takiej sytuacji.

W Suwałkach, w budynkach komunalnych mieszkania własnościowe posiada 1500 lokatorów. Co dziesiąty nie płaci czynszu. Zaległości sięgają 600 tys. zł.

- Wspólnoty mieszkaniowe zaczynają tracić płynność finansową - mówi Marian Luto, dyrektor ZBM, który administruje budynkami. - Może skutkować to tym, że cały blok zostanie pozbawiony wody czy ciepła.
W skrajnych przypadkach wspólnota decyduje o sprzedaży mieszkania dłużnika. W Suwałkach były już dwa takie przypadki. Jeszcze w tym roku ZBM zamierza wystawić na sprzedaż kolejny lokal.

W kilku mieszkaniach odłączono zimną wodę i niesolidni lokatorzy muszą korzystać z ulicznych hydrantów.
W jednym z bloków na Osiedlu II wspólnota chciała pozbawić dłużnika centralnego ogrzewania. Właściciel lokalu bowiem nie płacił czynszu od pięciu lat i zalegał z tego tytułu prawie 20 tysięcy zł.

Sprawa trafiła do sądu, który stwierdził, że zarządca nie ma prawa zdemontować grzejników.
- Okazuje się, że takiej sytuacji nie przewidują przepisy - wyjaśnia dyr. Luto. - Zarządca ma prawo wejść do mieszkania własnościowego, by np. dokonać konserwacji czy wymiany urządzeń, ale nie ma prawa, by je demontować.

Orzeczenie sądu jest prawomocne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna