Takie między innymi wytyczne dla wiernych zostały zamieszczone na stronie internetowej parafii św. Wojciecha w Białymstoku. Dotyczą one tego, jak mieszkańcy powinni się przygotować do kolędy. Zasady są liczne i bardzo szczegółowe.
Jeśli domownicy przyjmują "na boso" kapłana - jest to wyraz najwyższej pogardy - czytamy na stronie parafii.
Pierwsza dotyczy przygotowania domu do wizyty kapłana. Stół tradycyjnie powinien być przykryty białym obrusem, a na nim stać krzyż. Nie wystarczy jednak jeden lichtarz ze świecą. Muszą być dwa, a do tego Pismo św. oraz woda święcona i kropidło. Tych ostatnich kapłan nie będzie bowiem miał przy sobie. Na stronie nie zabrakło uszczypliwości pod adresem wiernych, którzy zawsze pożyczają dewocjonalia od sąsiadów.
Przygotować się do wizyty księdza muszą także gospodarze domu. Powinni nałożyć strój wizytowy i buty.
- Jeśli domownicy przyjmują "na boso" kapłana - jest to wyraz najwyższej pogardy - czytamy na stronie parafii.
Podczas kolędy w domu powinni być wszyscy domownicy - dzieci nie mogą w tym czasie uczestniczyć w dodatkowych zajęciach, być na basenie czy też treningu. Powinny również pokazać księdzu swoje zeszyty z religii. Młodzież maturalna z kolei zaświadczenie o uczęszczaniu na katechezę. Po kapłana należy wyjść przed dom - to obowiązek gospodarza.
Są też wytyczne dotyczące zwierząt domowych. Psy należy zamknąć w innym pomieszczeniu. - Pies, który dotyka łapami komży księdza nie jest wyrazem powitania, lecz wyrazem niedbalstwa ze strony gospodarzy - brzmi wyjaśnienie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?