Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Absurdalny zakaz od dziś nie obowiązuje

(wj)
Wcześniej za leżenie na trawie można było dostać tysiąc złotych kary.
Wcześniej za leżenie na trawie można było dostać tysiąc złotych kary.
Park Antoniuk, Park im. Jadwigi Dziekońskiej, Park Konstytucji 3 Maja, park Stary, a także Park Branickich (na trawnikach przy kanale, ale nie w dziedzińcu wstępnym i salonie ogrodowym) - w tych miejscach możemy legalnie rozłożyć koc i piknikować.

Wcześniej za takie leżenie (co wg kodeksu wykroczeń było niszczeniem zieleni miejskiej) groziła grzywna 1 tys. zł. Na szczęście w lipcu ubiegłego roku wprowadzono do niego zmiany. Umożliwiły one białostockim radnym wyznaczenie stref, w których leżenie na kocu jest zgodne z prawem.

Co ważne, w innych białostockich parkach "kocykowanie" dalej będzie karane mandatem. Urzędnicy argumentują, że pozostałe tereny zielone do leżenia na kocach po prostu się nie nadają. Niektóre znajdują się na terenach podmokłych, inne z kolei to dawne nekropolie.

Do tej pory piknikowanie w Białymstoku nie było szczególnie popularne. Powodem nie był strach przed mandatem. Jak bowiem powiedział nam Jacek Pietraszewski, rzecznik straży miejskiej, strażnicy nie wystawiali mandatów z tego powodu już od ponad miesiąca, czyli od podjęcia uchwały przez radnych.
Białostoczanie informacje o tym, w których miejscach jest dozwolone leżenia na kocach, znajdą jedynie w regulaminach poszczególnych parków. Będą one tam wytłuszczone. Magistrat uznał, że umieszczanie dodatkowych tabliczek jest niepotrzebne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna