Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ACTA. Sam często widzę jak ktoś wypisuje jakieś bzdury na mój temat, ale wolę to od cenzury

(azda)
Jerzy Kopania
Jerzy Kopania
Mówi Jerzy Kopania, profesor bioetyki, filozof oraz rektor Wyższej Szkoły Administacji Publicznej w Białymstoku. Opublikował kilkadziesiąt prac naukowych, m.in. przełożył na język polski dzieła Kartezjusza.

Dziś w wielu miastach Polski, w tym w Białymstoku, odbędą się manifestacje przeciw podpisaniu przez Polskę porozumienia ACTA, zaostrzającego ochronę prawa własności intelektualnej. Jaki stosunek ma Pan profesor do argumentów protestujących?

- Samo zachowanie rządu, który potajemnie opracowywał decyzję w sprawie ACTA i fakt, że społeczeństwo nie wie, jak głęboko sięgają te postanowienia, już uprawnia do protestu.

Czy Pana zdaniem wprowadzenie dodatkowej kontroli w internecie jest potrzebne?

- To już jest drugi aspekt tego problemu. Dotyka on kwestii wolności słowa. Uważam, że rząd powinien trzymać się jak najdalej od internetu. Ostatnio mogliśmy zauważyć, jak ogromny wpływ na rozwijanie inicjatywy ludzkiej ma internet. Wszystko dzięki temu, ze państwo nie potrafi go kontrolować. Gdyby wprowadzono jakąś odgórną kontrolę, to internauci mieliby takie same problemy z funkcjonowaniem, z jakimi w naszym kraju zmagają się przedsiębiorcy otwierający działalność gospodarczą.

Ale czy nie jest konieczne wprowadzenie bardziej restrykcyjnej ochrony praw własności intelektualnej?

- Prawa własności intelektualnej powinny podlegać ochronie, ale nie można posuwać się za daleko. Jeszcze trochę, a dojdzie do tak kuriozalnych sytuacji, że publiczne odtworzenie piosenki będzie wiązało się z koniecznością zapłacenia kary. Przez prawie 50 lat XX wieku prawa autorskie nie były chronione, a mimo to twórczość intelektualna miała się całkiem dobrze. Dawniej własność intelektualna była rozumiana jako coś, co do kogoś należy.

Dziś traktuje się ją jako coś, na czym twórca powinien przy każdej okazji zarabiać. Osobiście cieszyłbym się, gdyby ktoś umieszczał moje książki i prace w internecie, oczywiście zaznaczając, że są mego autorstwa. Trudno zaprzeczyć, że wolność słowa w internecie ma swoje minusy. Sam często widzę jak ktoś wypisuje jakieś bzdury na mój temat, ale wolę to od cenzury.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna