Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Adam Andruszkiewicz wytyka Niemcom, że mają złą politykę wobec cudzoziemców

Julia Szypulska
Adam Andruszkiewicz jest też prezesem Młodzieży Wszechpolskiej, organizacji przeciwnej przyjmowaniu uchodźców
Adam Andruszkiewicz jest też prezesem Młodzieży Wszechpolskiej, organizacji przeciwnej przyjmowaniu uchodźców
Molestowanie kobiet w Kolonii wywołało w mediach burzę. Głos w tej sprawie zabrał Adam Andruszkiewicz, białostocki poseł Kukiz’15.

Poseł przywołuje do porządku niemieckich parlamentarzystów. Napisał do nich list otwarty.

- Wyrażam głębokie zaniepokojenie sytuacją w Republice Federalnej Niemiec - czytamy w liście. - Uważam, iż są to skutki nieodpowiedzialnej polityki niemieckiego rządu, który nie zważając na bezpieczeństwo własnych obywateli oraz pracujących na terenie RFN obywateli innych państw, zaprasza do niemieckich miast tysiące obcych kulturze europejskiej, agresywnych muzułmanów.

Adam Andruszkiewicz odnosi się do dramatycznych wydarzeń sprzed kilku dni. Doszło do nich podczas nocy sylwestrowej w kilku niemieckich miastach, w tym w Kolonii. Zgłoszenia na policję złożyło przeszło 100 kobiet. Opowiadały one, że kiedy wracały z zabawy otaczały je grupy mężczyzn, prawdopodobnie muzułmanów. Ciasny kordon uniemożliwiał ofiarom ucieczkę, a policji ewentualne zauważenie zdarzenia. Kobiety były molestowane, rabowane, zgłoszono też jeden gwałt. Akcja była masowa i wyglądała na zorganizowaną.

W sprawie oburzające jest to, że opinia publiczna dowiedziała się o niej dopiero po kilku dniach. Wcześniej policjanci określali przebieg sylwestra jako spokojny. Ujawnienie prawdy wywołało lawinę krytyki zarówno policji, jak też władz, które miały stać za wyciszeniem sprawy. Na razie nie wiadomo nic o sprawcach. Nie wiadomo, czy są to uchodźcy przyjęci do Niemiec w ostatnim czasie, czy też mężczyźni mieszkający tam od dawna. Wszyscy świadkowie mówili natomiast o arabskim wyglądzie napastników.

- Jako Polacy mamy prawo reagować, jeśli widzimy problem - tłumaczy swoją inicjatywę poseł Andruszkiewicz. - Tym bardziej że niemieccy politycy robili to ostatnio niemal codziennie. Różni nas tylko retoryka. My pokazujemy problem i sugerujemy zmianę, oni rzucają w naszym kierunku określeniami w stylu faszyzm czy zdrada stanu.

Poseł Andruszkiewicz nie po raz pierwszy sięga po formę listu otwartego. Ostatni, z grudnia ubiegłego roku, skierował do Martina Schulza, przewodniczącego Parlamentu Europejskiego. Jak dotąd, na żaden nie otrzymał odpowiedzi. To go jednak nie zraża.

- Odpowiedź mogłaby nadejść na poziomie ministra, a nie posła - mówi. - Mnie chodzi raczej o symboliczny gest. I widzę, że tak to ludzie odbierają. Często otrzymuję komentarze, że ktoś na mnie nie głosował, ale zgadza się z treścią listu.

W ocenie posła nadszedł czas, by skończyć z polityczną poprawnością w dyskusji na temat uchodźców. Tym bardziej że opinia zwykłych mieszkańców krajów Europy Zachodniej nieraz znacznie różni się od poglądów wygłaszanych przez elity rządzące. - Od ludzi mieszkających w Niemczech słyszałem wiele negatywnych komentarzy na temat polityki rządu w sprawie uchodźców - mówi Andruszkiewicz.

Socjologowie są jednak ostrożni w komentarzach.

- Polityczna poprawność nie może polegać na tym, że nie mówi się o tym, co złe - zauważa dr Katarzyna Sztop-Rutkowska, socjolog z Uniwersytetu w Białymstoku. - Wiadomo, że przyjęcie tak dużej liczby uchodźców w sytuacji, gdy nie wszystko jest przygotowane, może rodzić problemy.

Dużo ostrzej o inicjatywie Adama Andruszkiewicza mówią za to opozycyjni posłowie.

- Proszę mnie zwolnić z obowiązku komentowania aktywności dyplomatycznej posła Andruszkiewicza. Jego działanie jest groteskowe - mówi Robert Tyszkiewicz z PO, wiceprzewodniczący sejmowej komisji spraw zagranicznych. - Są pewne uznane instrumenty prowadzenia dialogu w sprawach międzynarodowych. Poseł powinien kierować swoją aktywność do rządu, bo to rząd reprezentuje kraj za granicą. Mamy też swoich eurodeputowanych.

Dodaje też, że polskie MSZ wystosowało zapytanie do niemieckiego resortu czy wśród poszkodowanych kobiet są Polki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna