Adamek vs Kliczko [WIDEO]. Polak chce wrócić na ring

Polskiemu bokserowi nie udało się w sobotę zdobyć mistrzostwa świata w wadze ciężkiej. Witalij Kliczko obronił we Wrocławiu tytuł i to w mistrzowskim stylu. Od pierwszych minut na ringu dominował Ukrainiec, a bezradność Polaka rosła z każdą chwilą.

Adamek vs Kliczko [WIDEO]

Pierwsza runda była spokojna. W drugiej "Góral" się zachwiał. W trzeciej próbował atakować, ale niezbyt skutecznie. Adamek zaczął słabnąć. Coraz bardziej krwawił. Za każdym ciosem krew tryskała z rozbitego nosa aż kibice odwracali oczy ze zgrozą. Adamek wciąż trzymał się na nogach, ale koniec zdawał się już przesądzony.

Tuż przed końcem ósmej rundy wszyscy wstali z miejsc. Kliczko znalazł się na deskach. Niestety nie po ciosie, a dlatego, że zaczepił o stopę Adamka. Dalej było bez zmian. Tomek dostawał ciosy, ale wykazywał niezwykły hart ducha. Pojedynek zakończył sędzia pod koniec dziesiątej rundy.

Adamek vs Kliczko. Zobacz końcówkę walki. Wideo:

Adamek po walce z Kliczką miał obite żebra, rozbite wargi i rozcięcia w jamie ustnej i opuchnięte oczy.

Witalij Kliczko po walce był uśmiechnięty. Wyglądał jakby w ogóle nie odbył pojedynku. Ukrainiec skomplementował polskich kibiców oraz Adamka.

- Dziękuję wszystkim za przybycie na stadion. Rozumiem, że wszyscy chcieli zobaczyć zwycięstwo Adamka. To jest jego kraj, jego kibice, ale to ja byłem dzisiaj lepszy. Przepraszam. Tomek pokazał charakter, udowodnił, że ma bardzo mocną szczękę i chciał wygrać. Starał się zrobić wszystko, żeby zwyciężyć, nie mógł jednak nic mi zrobić. Adamek jest najlepszy na świecie, ale nie w wadze ciężkiej. To był błąd, że się przeniósł z junior ciężkiej. Nie ma szans z braćmi Kliczkami. Gabaryty nie pozwalają mu na toczenie równego pojedynku z nami.

Adamek vs Kliczko. Wypowiedź Adamka po walce:

Tymczasem nasz pięściarz wciąż marzy o zdobyciu mistrzostwa świata. Zapowiada, że wróci na ring jeszcze silniejszy. Tłumaczy, że chciał zadawać ciosy, zmylić przeciwnika, ale nie udawało się. Kliczko jest doświadczonym bokserem i nie dał się oszukać.