Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Adrenalina przy promenadzie

Wojtek Mierzwiński [email protected]
Efektowne wiraże między bojami wzbudzały duży entuzjazm wśród tych, którzy przyszli w weekend nad Jezioro Ełckie
Efektowne wiraże między bojami wzbudzały duży entuzjazm wśród tych, którzy przyszli w weekend nad Jezioro Ełckie W. Mierzwiński
Ełk. Takiego widowiska na naszym jeziorze jeszcze nie było! Przez dwa dni mieszkańcy i turyści z zapartym tchem oglądali wyścigi skuterów wodnych.

Najszybsi lawirowali między kolorowymi bojami na jeziorze z prędkością 70 kilometrów na godzinę! W II Eliminacjach Mistrzostw Polski na Skuterach Wodnych wzięło udział 19 zawodników, w tym dwóch mistrzów Polski.
- Specjalnie przyjechałem z Mikołajek, żeby zobaczyć te zawody. Spodziewałem się tłumów widzów nad jeziorem, a tu raptem kilkaset osób. A było na co popatrzeć, ostatni piątkowy wyścig był naprawdę niesamowity. Zawodnicy wyprzedzali się na zakrętach przy ogromnych prędkościach - mówi Paweł Ruszkowski.
25 litrów spala w kwadrans
Wśród zawodników nie zabrakło ełczan. O to, jaka to frajda pędzić przez jezioro, zapytaliśmy jednego z nich.
- Adrenalina i przyjemność - mówi Tomasz Kolenkiewicz. - Ten sport nie jest tani, maszyna kosztuje kilkadziesiąt tysięcy złotych i spala przez 15 minut nawet do 25 litrów paliwa. Trzeba mieć dobrą kondycję, żeby poprowadzić trzystukonny skuter. Zapewniam, że ręce mdleją już po dwóch minutach, a my przecież pływamy nawet po piętnaście.
W tym sporcie łatwo o kontuzję.
- W sobotę wywróciłem się ja, w niedzielę mój kolega z Ełku - Andrzej Wiśniewski, który zajął trzecie miejsce w naszej klasie, ja czwarte. Przed nami jeszcze zawody w Gdańsku, Płocku, Warszawie. Mamy nadzieję, że tam poradzimy sobie lepiej i oczywiście wypromujemy trochę Ełk - dodaje Kolenkiewicz.
Przy okazji ostrzegają
- Dziwi tak mała publiczność, choć przecież to impreza najwyższego formatu - do Ełku przyjechali się ścigać dwaj aktualni mistrzowie Polski w swoich klasach: Jacek Posłuszny i Robert Gładecki - mówi Paweł Głowacki, szef Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Ełku, współorganizatora imprezy.
Przy okazji weekendowych zawodów, Polish Vodka Association propagowała akcję "Woda bez promili". Każdy mógł się dowiedzieć, że kąpiel nawet po spożyciu niewielkiej ilości alkoholu łatwo może doprowadzić do tragedii. Nie zabrakło też zabaw i konkursów dla dzieci.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna