Z pochodniami przeszli z Wawelu na Skałkę. Tłumy na Akademickiej Drodze Światła

Na trasie między Wawelem a Skałką, nad bulwarami wiślanymi, zatrzymywano się przy kolejnych stacjach, odczytując rozważania przygotowane przez Dominika Dubiela SJ.,

Na zakończenie nabożeństwa biskup podziękował studentom za świadectwo ich wiary.

– To jest wielka nadzieja, która płynie w ciemności tego świata. Bądźmy dalej takim światłem – mówił. Zwrócił uwagę, że jeszcze w katedrze odmówiono modlitwę o beatyfikację Heleny Kmieć. Biskup przywołał świadectwo o Słudze Bożej: „Helenka była światłem. Znikała i pojawiała się z prędkością światła. Ogrzewała jak światło. Żyła porządnie, z pasją i szybko”. – Moi drodzy, bądźmy takimi ludźmi, którzy żyją z pasją, porządnie, którzy są światłem. Światłem, które pokazuje właściwą drogę. Światłem, które też ogrzeje. Światłem, które pomaga nie błądzić w ciemnościach – zachęcał studentów jeszcze raz dziękując im za ich świadectwo.

Ks. Krzysztof Porosło podziękował biskupowi, a także ojcom paulinom ze Skałki i proboszczowi parafii wawelskiej.

Za konkretne posługi w czasie nabożeństwa były odpowiedzialne poszczególne duszpasterstwa – Na Miasteczku – za śpiew, Mrowisko – niesienie nagłośnienia, WAJ – czytanie rozważań, Św. Anna – sprawy formalne, a za koordynację całości – Beczka, której duszpasterz podziękował zaangażowanym osobom i grupom.

W czasie tegorocznej Akademickiej Drogi Światła modlono się o uzdrowienie dla Julii z DA św. Anny, która po operacji przebywa w śpiączce. Ks. Krzysztof Porosło zachęcał, aby tę modlitwę kontynuować w kolejnych dniach.

Przed końcowym błogosławieństwem bp Robert Chrząszcz poprosił studentów, aby z uwagi na trwający w Archidiecezji Krakowskiej Kongres Eucharystyczny więcej czasu poświęcili na mszę św. i adorację Najświętszego Sakramentu.

Seria pożarów w Polsce, premier reaguje