Akademiki w Białymstoku. W tym roku akademickim, życie w nich będzie pełne obostrzeń

Już niedługo, na początku października, studenci powrócą na białostockie uczelnie. W tym roku akademickim, w zawiązku z wciąż panującym w kraju kroranwirusem, zajęcia będą wyglądały inaczej niż wcześniej. Ze sporymi zmianami muszą się też liczyć osoby, decydujące się na mieszkanie w akademiku.

Białostockie uczelnie, chcąc zminimalizować ryzyko zakażeń, postanowiły w swoich domach studenckich wprowadzić surowe obostrzenia. W każdym z nich, w przestrzeniach wspólnych obowiązywał będzie nakaz zasłaniania nosa i ust. We wszystkich akademikach w Białymstoku wprowadzono także zakaz odwiedzin.

W wielu przypadkach zmieni się też liczba dostępnych miejsc.

W akademikach Politechniki Białostockiej, łóżek będzie prawie o 400 mniej niż wcześniej (liczba zmieni się z 1342 na 953). Przygotowanych jest także 30 miejsc do odbycia ewentualnej kwarantanny.

- Na ten moment zakwaterowało się ponad 270 osób – mówi dr Mirosław Reczko, p.o. Kanclerza PB – czekamy więc na prawie 700 kolejnych mieszkańców, którzy powinni pamiętać o obowiązujących wytycznych dotyczących kwaterowania w Domach Studenta PB – podkreśla.

Co ważne, Domy Studenta nie będą jak dotychczas zapewniać w pokojach kołder, poduszek, prześcieradeł, koców oraz poszew.

W tym roku akademickim Politechnika Białostocka udostępnia tylko trzy akademiki: Alfę, Betę oraz Deltę. Gammę czeka remont.

Uniwersytet Medyczny do zaoferowania ma około 600 miejsc w ponad 380 pokojach.

- Zainteresowanie naszymi akademikami jest nie mniejsze niż w poprzednich latach. Mniejsze, o 15 proc., będzie jednak ich obłożenie. Nasza rekomendacja jest taka, żeby nawet pokoje podwójne, były zajmowane przez pojedyncze osoby - przyznaje Marcin Tomkiel, rzecznik UMB.

W akademikach UMB liczba osób przebywających w pomieszczeniach kuchennych, ograniczona została do maksymalnie dwóch osób.

Uniwersytet w Białymstoku jako jedyny nie zdecydował się na zmniejszenie liczby przyjęć.

- Jeśli chodzi o liczbę mieszkańców - prawdopodobnie będzie podobna, jak w latach ubiegłych, bo mamy tam wyłącznie dwuosobowe pokoje, każdy z własną łazienką, dlatego nie ograniczamy liczby zakwaterowanych - mówi Katarzyna Dziedzik, rzecznik UwB.

Do dyspozycji studentów UwB będzie w tym roku przede wszystkim Dom Studenta nr 1 przy ul. Żeromskiego i do niego aktualnie kwaterowani będą chętni. Do ich dyspozycji jest 300 miejsc.

Akademik będzie oczywiście pracował w zwiększonym reżimie sanitarnym. W kuchni będzie mogła przebywać maksymalnie jedna osoba, a w sali tv znajdzie się odpowiednio mniej miejsc i zachowane będą odstępy między nimi.

W akademiku UwB znajdzie się też miejsce na izolatorium, czyli specjalny pokój, w którym może przebywać mieszkaniec w razie konieczności odbycia kwarantanny.