Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Akcja w obronie Lasów Państwowych i ziemi

(hel)
Autorzy opinii obawiają się, że Lasy Państwowe, by wywiązać się z nowych obowiązków, będą pozyskiwać więcej drewna niż przewiduje plan.
Autorzy opinii obawiają się, że Lasy Państwowe, by wywiązać się z nowych obowiązków, będą pozyskiwać więcej drewna niż przewiduje plan. sxc.hu
Lasy Państwowe oraz grunty są zagrożone prywatyzacją i wykupem - alarmuje prof. Jan Szyszko, wiceprzewodniczący sejmowej komisji leśnictwa i były minister środowiska w rządzie PiS.

Listy poparcia

Listy poparcia

Wniosek o przeprowadzenie referendum można poprzeć na listach, znajdujących się m.in. w sklepach oraz biurach posłów PiS. Za inicjatywą można także opowiedzieć się, głosując za pośrednictwem strony internetowej www.ekorozwój.pl

Z jego inicjatywy trwa akcja zbierania podpisów pod wnioskiem o referendum.

- Myślę, że to dmuchanie na zimne, ale społeczeństwo powinno wypowiedzieć się w tej sprawie - uważa Grzegorz Myszczyński, zastępca nadleśniczego w Głębokim Brodzie.

Natomiast podlaski poseł Eugeniusz Czykwin nie ma wątpliwości, że działania w kwestii referendum to akcja polityczna.

Lasom może zabraknąć pieniędzy

Inicjatywa referendalna to skutek zaproponowanych w styczniu br. zmian w przepisach o Lasach Państwowych. Dotyczą one przede wszystkim finansów. Rząd chce, by w tym i przyszłym roku przekazały one 1,6 mld zł do Skarbu Państwa. A w kolejnych latach miałyby odprowadzać do budżetu po 2 proc. swoich dochodów.

Stowarzyszenie na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju Polski, któremu przewodniczy prof. Szyszko, zleciło przygotowanie opinii, jakie będą skutki takich decyzji. Z dokumentu wynika, że doprowadzą one do paraliżu pięcioletniego programu budowy dróg leśnych, na realizację którego potrzeba w sumie około 22 mld zł i pozbawią możliwości rozwojowych. Autorzy opinii obawiają się, że Lasy Państwowe, by wywiązać się z nowych obowiązków, będą pozyskiwać więcej drewna niż przewiduje plan. Może też - podkreśla prof. Szyszko - pojawić się pomysł prywatyzacji, a wówczas pod znakiem zapytania stanie dostępność lasów, które są dobrem ogółu.

Za wcześnie na sprzedaż ziemi

Wątpliwości parlamentarzysty budzi też możliwość zakupu ziemi przez cudzoziemców. Transakcji będą mogli dokonywać od maja 2016 r. Prof. Szyszko podkreśla, że w innych krajach wprowadzono obostrzenia, które zapobiegają wykupom gruntów. W ocenie posła należy jak najszybciej przystąpić do renegocjacji Traktatu Akcesyjnego w zakresie wolnego obrotu ziemią. Chodzi o to, by w dokumencie zapisać, że obcokrajowcy będą mogli dokonywać transakcji dopiero wtedy, gdy siła nabywcza średniej pensji Polaków będzie stanowiła minimum 90 proc. średniego wynagrodzenia w pięciu najbogatszych krajach Unii Europejskiej. Wówczas szanse Polaków zainteresowanych zakupem ziemi będą jak zagranicznych kontrahentów.

Nie ma powodów do obaw

Eugeniusz Czykwin, poseł SLD uważa, że nie ma żadnych podstaw, by mówić o zagrożeniu dla Lasów Państwowych.

- Jestem członkiem zespołu, który pracuje nad zmianami w Konstytucji RP - mówi. - W tym dokumencie ma znaleźć się zapis zabraniający przekształcania Lasów Państwowych. Jestem negatywnie zaskoczony stanowiskiem środowisk naukowych, które wprowadzają ludzi w błąd, informując o rzekomym zagrożeniu. Nie mają ku temu żadnych podstaw, a jeśli tak czynią, to kierują się wyłącznie polityczną kalkulacją.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna