Mieszkańcy regionu jako pierwsi w Polsce wybrali sobie rodziny, którym chcieli pomóc. Dzięki ofiarności ludzi dobrej woli i wielu instytucji udało się też sprawić wiele radości małym pacjentom Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Białymstoku. Kolejna szansa na pomoc w sobotę - można przynieść dary na miejską wigilię.
Dajemy coś z siebie
Radosne święta czekają 150 rodzin z naszego województwa, którym wolontariusze akcji "Szlachetna paczka" dostarczyli już najbardziej potrzebne rzeczy. W kartonach, które w miniony weekend masowo zwożono do specjalnego magazynu, były artykuły pierwszej potrzeby: mąka, cukier, sól, olej, konserwy, słodycze, czasem zabawki czy książki.
Akcja polegała na tym, że można było pomóc konkretnej rodzinie zgłoszonej do akcji, odpowiadając na indywidualnie zgłoszone zapotrzebowanie. - Nasze województwo jako pierwsze zniknęło z bazy potrzebujących rodzin - mówi Urszula Lola, koordynator akcji w województwie podlaskim.
- Nawet gdy zamknęliśmy listę, ciągle dzwonili do nas ludzie, którzy chcieli obdarować jakąś rodzinę. To, że akcja nam się powiodła, to ogromny sukces, na pewno w przyszłym roku bazę rodzin powiększymy. W tym roku pomogli nam też mieszkańcy województwa mazowieckiego, którzy przygotowali ok. 100 paczek.
W minioną środę Mikołaj w towarzystwie elfów odwiedzał też pacjentów Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Białymstoku. Dzięki pomocy licznych sponsorów udało się zorganizować wspaniałą zabawę mikołajkową i przygotować 280 paczek. Studenci białostockiej medycyny od 3 lat organizują taką świąteczną akcję.
- Aby zebrać pieniądze na paczki, prowadziliśmy kwesty na terenie Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, Uniwersytetu w Białymstoku i Politechniki Białostockiej oraz w białostockich liceach i gimnazjach - informuje Karolina Buczyńska, koordynator lokalny projektu "Miś pod szpitalną choinkę". - Wspomogło nas wiele firm i instytucji.
Co roku specjalną zbiórkę na rzecz swoich podopiecznych prowadzi też Stowarzyszenie Droga. Szopka z loterią fantową i żywymi zwierzętami od początku grudnia staje na białostockim Rynku Kościuszki. Dzięki ofiarności wielu ludzi udaje się sporządzić paczki najbiedniejszym rodzinom. W najbliższą sobotę każdy chętny może przyjść na plac miejski z prezentem świątecznym. Będzie tu odbywała się miejska wigilia, a wolontariusze będą zbierali dary, które jeszcze tego samego dnia trafią do potrzebujących.
Kwesty z sukcesem
Okres przedświąteczny sprzyja też wspieraniu różnych instytucji charytatywnych. W grudniu praktycznie nie ma weekendu, aby w galeriach handlowych czy na ulicach nie odbywały się zbiórki na jakiś szczytny cel. W ub. tygodniu białostoczanie mogli np. wspierać Fundację Pomóż Im, zajmującą się dziećmi z chorobami nowotworowymi. Udało się zebrać 8 tys. 727 zł. - Dzięki temu mamy załatwiony transport naszych podopiecznych na zimowy turnus rehabilitacyjny - mówi Arnold Sobolewski, wiceprezes fundacji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?