Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Aktorka miała zostać "Panią poseł". Za pomoc PiS

oprac. jsz na podst. Super Express
"Pamiętam o Tobie. Rozmawiałem z Prezesem. Będzie dobrze".

Anna Cugier-Kotka brała udział w kampanii PO w 2007 roku. Trzy lata później wprawiła wszystkich w osłupienie zmianą poglądów. Wystąpiła bowiem w spocie wyborczym PiS, który ostro krytykował Platformę Obywatelską.

Okazuje się, że aktorka nie zmieniła frontu za darmo. Jak pisze Super Express, za przejście do obozu Jarosława Kaczyńskiego dostawała pieniądze. Obiecywano jej też miejsce w parlamencie lub angaż w teatrze.

"Pamiętam o Tobie. Rozmawiałem z Prezesem. Będzie dobrze. W najgorszym wypadku Pani Poseł. Choć prezes wolałby jakiś dobry teatr dla Ciebie. Buziaki. Jesteś dzielna. Nie zostawimy Cię" - SMS takiej treści wysłał w ubiegłym roku poseł Jacek Kurski do aktorki (pisownia oryginalna, źródło Super Express).

Politycy PiS obiecywali jej też posadę w TVP, a nawet w Brukseli. Rozgoryczona Cugier-Kotka niedawno sama się do tego przyznała, bo z wspomnianych obietnic nic nie wyszło. Kobieta czuje się oszukana. Liczyła, że partia, w której tyle mówi się o moralności i uczciwości dotrzyma słowa.

Na pomysł zaangażowania Cugier-Kotki do kampanii wyborczej wpadł właśnie Jacek Kurski. Aktorka podpisała z PiS umowę, która zawierała tak szczegółowe ustalenia, jak to, gdzie aktorka ma wystąpić, co powiedzieć i jak się ubrać. Dziś Cugier-Kotka założyła własną firmę i pisze książkę o IV RP.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna