Akwizytorzy nie dają nam spokoju. Co zrobić?

Rzecznik radzi

Rzecznik radzi

Teresa Mazur, Miejski Rzecznik Praw Konsumenta w Suwałkach, która z podobnymi przypadkami ma do czynienia stosunkowo często, radzi, by przede wszystkim w różnego rodzaju formularzach nigdy nie zgadzać się na przetwarzanie danych. To liczbę niechcianych telefonów na pewno ograniczy.

Gazeta Współczesna - wspolczesna.pl na Facebooku - wybierz "Lubię to". Będziesz na bieżąco

Zarabiamy o ponad 130 zł więcej niż rok temu

Telefonują niemal o każdej porze. - Są takie dni, że niemal bez przerwy moja komórka dzwoni - żali się mieszkanka podaugustowskiej wsi. - Akwizytorzy oferują najróżniejsze usługi i towary. A ja sobie tego nie życzę. Skąd oni mają w ogóle mój numer?

Podobne problemy ma bardzo wiele osób.

- Ostatnio zadzwonili do mnie w trakcie meczu naszych piłkarzy - mówi pewien suwalczanin. - Myślałem, że zabiję, bo pani próbowała mnie namówić do udziału w promocji kołder. Była w dodatku tak nachalna, że długo nie mogłem skończyć rozmowy.

Ludzie pytają przede wszystkim o to, skąd przedstawiciele firm znają numery ich telefonów komórkowych. Wszak większość z nich nie znajduje się w żadnej książce telefonicznej.

- Parę lat temu podałam swoje pełne dane jednej z firmy - przyznaje mieszkanka podaugustowskiej wsi. - Najwyraźniej w świecie oni to przehandlowali.

Na tego typu praktyki jednoznacznych przepisów właściwie nie ma. Rzecznik prasowy Głównego Inspektora Ochrony Danych Osobowych przypomina, że dane ogólnodostępne wykorzystywać może każdy. Te zaś, które zostały pozyskane przez konkretną firmę nie mogą być dowolnie przetwarzane. Jeżeli raz ktoś do nas zatelefonuje i stanowczo odmówimy, to więcej już tego typu ofert nie powinniśmy otrzymywać. Jak tak nie będzie, możemy poskarżyć się do GIODO.

Stowarzyszenie Marketingu Bezpośredniego stworzyło też kodeks dobrych praktyk. Można się z nim zapoznać na www.smb.pl/public/files/File/kodeks_etyczny_smb.pdf. Ewentualne skargi należy przekazywać stowarzyszeniu, które ma pewne możliwości, by wpływać na poszczególne firmy.