Strajkujący od ponad pięciu tygodni łomżyńscy lekarze rozmawiają z dyrektorem placówki o zawieszeniu protestu.
- Zaproponowaliśmy lekarzom umowy kontraktowe - tłumaczy Marian Jaszewski, dyrektor Szpitala Wojewódzkiego w Łomży. - Jestem dobrej myśli i mam nadzieję, że już jutro lekarze wrócą do pracy.
Dziś medycy ponownie spotkają się z dyrekcją placówki, aby wypracować wspólne stanowisko. Dyrektor zgodził się, aby medycy uczestniczyli w pracy zespołów opracowujących propozycje kontraktów, ale nie chce dać gwarancji na zatrudnienie wszystkich strajkujących lekarzy.
- To nasz podstawowy postulat. Albo wracamy wszyscy do pracy, albo nikt - zapowiada Leszek Kołakowski, szef komitetu strajkowego i OZZL w łomżyńskim szpitalu. - Jeżeli nie dostaniemy tej gwarancji, to nie przerwiemy protestu.
Do pracy wrócili lekarze z oddziału laryngologicznego. Wczoraj przyjęto tam 11 pacjentów, a pięciu z nich przeszło planowe zabiegi. Niewykluczone, że oddział okulistyczny także zostanie otwarty jeszcze w tym tygodniu.
- Najważniejsze, że rozmawiamy - mówi Jaszewski. - Już kilku lekarzy wycofało swoje wypowiedzenia i wróciło do pracy.
- Nic mi o tym nie wiadomo - mówi Kołakowski.
Przez strajk szpital stracił już ponad 3,5 mln zł. Zawiesił też płatności wszystkich zobowiązań.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?