Aleksander Szczygło będzie miał pamiątkową tablicę? Zadecyduje starosta

- To dla nas, jako środowiska Prawa i Sprawiedliwości w Ełku bardzo ważna inicjatywa. Również mieszkańcom naszego miasta zależy na tym, aby upamiętnić Aleksandra Szczygłę, który zginął w katastrofie smoleńskiej. Chcemy, żeby tablica pamiątkowa zawisła na budynku starostwa - mówi Wojciech Kossakowski, były poseł PiS z Ełku.

To już kolejna próba upamiętnienia ofiar katastrofy smoleńskiej w Ełku. Trzy poprzednie zakończyły się niepowodzeniem. Nie udało się nazwać amfiteatru, ronda i ulicy imieniem Lecha Kaczyńskiego. Tym razem decyzję musi podjąć ełcki starosta.

Wiele głosów sprzeciwu

W katastrofie smoleńskiej 10 kwietnia 2010 zginęło 96 osób, wśród nich Lech Kaczyński z małżonką. Od tego czasu pojawiają się pomysły nazywania przeróżnych miejsc imieniem prezydenta. W Ełku członkowie Prawa i Sprawiedliwości trzykrotnie próbowali przeforsować pomysły upamiętnienia osoby zmarłego prezydenta.

Pierwszy pomysł dotyczył nazwania jednej z ulic im. Lecha Kaczyńskiego. Chodziło o istniejącą już ul. Roosevelta, która znajduje się w centrum Ełku, przy tzw. dużym kościele. Nie zyskał on jednak akceptacji radnych m.in. ze względu na koszty związane z tą zmianą - wymianą dowodów osobistych ełczan mieszkających przy tej ulicy.

Radni próbowali również nazwać imieniem prezydenta nowe rondo na ulicy Zamkowej. Jednak ich pomysł również nie zyskał poparcia większej grupy zwolenników. Następnie członkowie PiS postanowili zbierać podpisy mieszkańców, aby poparli ich wniosek o nazwanie amfiteatru za Ełckim Centrum Kultury imieniem prezydenta. Jednak i tego pomysłu nie udało się zrealizować. Imię Lecha Kaczyńskiego nosi natomiast Szkoła Podstawowa w Zespole Szkół Samorządowych w Chełchach.

Starosta jest na tak

Czy tym razem w Ełku uda się zrealizować pomysł członków PiS? Do starosty ełckiego już trafiło pismo z prośbą o powieszenie na budynku starostwa tablicy pamiątkowej. W dokumencie czytamy: - W dniu 27 października bieżącego roku minie 50 lat od narodzin Aleksandra Szczygły. Ta nieprzeciętna postać związana była z naszym regionem poprzez sprawowanie funkcji posła tych ziem, wybranego m.in. głosami mieszkańców powiatu ełckiego.

W 2001 roku w Ełku powstało pierwsze biuro poselskie Aleksandra Szczygły, rozpoczynającego wówczas swoją karierę parlamentarzysty. Mieściło się ono właśnie w należącym do Powiatu Ełckiego budynku przy ul. Marszałka Józefa Piłsudskiego. Zgoda Pana Starosty umożliwi podjęcie prac nad materialnym kształtem pamiątkowej tablicy. Jednocześnie nadmieniamy, iż wszelkie koszty związane z wykonaniem i umieszczeniem tej tablicy zostaną pokryte ze środków społecznych - piszą członkowie komitetu PiS w Ełku.

Co na to starosta? Krzysztof Piłat nie widzi najmniejszych powodów, aby nie zgodzić się na powieszenie tablicy. I mówi, że członkowie PiS zgodę starostwa już mają. Teraz muszą porozumieć się z konserwatorem zabytków. - Pan Aleksander Szczygło był zacnym człowiekiem, wiele osób z Ełku go znało. Był mocno związany z naszym regionem i dlatego wydałem taką decyzję. Poza tym nie widzę tu żadnych pobudek politycznych - zaznacza Krzysztof Piłat.

Co na ten temat myślą mieszkańcy miasta?
- Uważam, że jest dużo lepszych sposobów na uczczenie pamięci o tragicznie zmarłych w katastrofie smoleńskiej. Nie trzeba im stawiać pomników, wieszać tablic czy nazywać ich imieniem ulic. Myślę, że w każdą rocznicę katastrofy wystarczy chwila zadumy i krótka modlitwa - mówi Lucyna Kraszewska z Ełku.