Ostatni raz tak szybko Polka pędziła na szczyt podczas igrzysk olimpijskich w Tokio w poprzednim roku. W sprincie uzyskała 6,84 s, wygrywając konkurencję. Niestety, w klasyfikacji łącznej była czwarta, bo w dwóch pozostałych - w boulderingu i prowadzeniu, które nie są mocną stroną Mirosław - zajęła odległe miejsca. Podczas igrzysk w Paryżu w 2024 mają już zostać rozdane trzy komplety medali. Pochodząca z Lublina 28-letnia zawodniczka nie bez powodu będzie (a przynajmniej być powinna) główną faworytką do złota.
Podczas pierwszych zawodów Pucharu Świata w Seulu na Mirosław nie było mocnych we wspinaczce sportowej na szybkość. Kwalifikacje wygrała z czasem 6,64 s, bijąc swój rekord świata ustanowiony podczas igrzysk. W finale - fanka Batmana, choć podczas wspinaczki przypominająca Spider-Mana - znów była najlepsza. 15 metrową drogę pokonała z czasem 6,72 s. Rywalka dwukrotnej mistrzyni świata, Amerykanka Emma Hunt, potrzebowała na to „aż” 7,23 s.
Trzecie miejsce w Seulu zajęła Aleksandra Kałucka, którą w półfinale wyeliminowała bardziej doświadczona Polka. Mirosław wygrała z czasem 6,84 s, a 21-letnia zawodniczka z Tarnowa uzyskała 9,54 s. Znacząco poprawiła się w „małym finale”. Wdrapała się na górę z czasem 7,24 s. Natomiast jej przeciwniczka Franziska Ritter zrobiła to w 7,58 s.
Na jedenastej pozycji uplasowała się Patrycja Chudziak, a na trzynastej - Natalia Kałucka.
Kolejne zawody we wspinaczce na szybkość odbędą się 27 maja w Salt Lake City. Sezon składa się z sześciu rund. Ostatnia odbędzie się na przełomie września i października w Wujiang w Chinach.
Kolejny cios w PKOL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?