Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Alina Korszak wspólnie z mieszkańcami zmienia swoją wieś

Redakcja
Alina Korszak wspólnie z mieszkańcami zmienia swoją wieśAlina Korszak zajęła 2. miejsce w plebiscycie Gazety Współczesnej Nasz sołtys
Alina Korszak wspólnie z mieszkańcami zmienia swoją wieśAlina Korszak zajęła 2. miejsce w plebiscycie Gazety Współczesnej Nasz sołtys Fot. Archiwum rodzinne
We wsi zmieniła wiele. Przede wszystkim zrobiła rewolucję w sposobie myślenia mieszkańców Haciek. Alina Korszak sołtysem jest od ponad pięciu lat i od tego czasu we wsi zaszły wielkie zmiany. To przede wszystkim nowa świetlica, gdzie mieszkańcy wsi mogą organizować różnorakie spotkania, wesela, także stypy. Ale nie chodzi jedynie o rzeczy namacalne. Będąc sołtysem zrobiła znacznie więcej. Co? Otóż zmieniła sposób myślenia mieszkańców swojej miejscowości.

Udowodniła, że w takiej małej wioseczce, z której większość osób wyjechała do miasta w poszukiwaniu „lżejszego” chleba, można sprawić, że życie nie jest aż tak monotonne i można okrasić je odrobiną zabawy, humoru, pracy społecznej na rzecz lokalnej społeczności – po prostu wspólnie spędzić wolny czas.

 

Pani sołtys postanowiła odbudować wiejską świetlicę, wokół której skupiało się kiedyś życie towarzyskie wsi. W Haćkach taka świetlica powstała jeszcze w latach 50-tych._Budowali ją mieszkańcy wsi własnym sumptem. Jednak z czasem budynek zaczął popadać w ruinę, bo młodzież opuściła wieś i takie centrum kulturalne straciło swe pierwotne przeznaczenie.

– Wśród mieszkańców zrodził się pomysł  odbudowania swojej świetlicy – mówi Alina Korszak. – Mi również przypadł on do serca, tym bardziej, że dziadek mego męża był jednym z budowniczych świetlicy.

Z na pół zrujnowanej świetlicy powstało ekstrawaganckie centrum kulturalno-oświatowe, wokół którego skupia się całe życie towarzysko-kulturalne wsi. A przedsięwzięć organizowanych przez młodą panią sołtys i mieszkańców Haciek jest co nie miara. To różnego rodzaju spotkania skierowane zarówno do dzieci jak i do dorosłych. Życie we wsi nabrało rumieńców, a częste wspólne wyjazdy, np. ostatnio na musical Mamma Mia do Warszawy, zaczęły konsolidować lokalną społeczność.

– We wsi wiele się zmieniło, ale to nie tylko moja zasługa – dodaje Alina Korszak. – Gdyby nie zaangażowanie innych mieszkańców wsi, nie osiągnęliśmy tak wiele. Nieważne, kto to zrobił, ważne, że wieś się „rozruszała” a w mieszkańcach odkryliśmy ogromny potencjał.

 

Skromność Ali Korszak jest przesadzona. Ci, którzy z nią współpracują wiedzą, że do takich działań potrzebny jest lider. I takim liderem jest właśnie energiczna pani sołtys. Wieś doceniła jej zaangażowanie w lokalne sprawy i wybrała na stanowisko sołtysa. I się nie zawiodła, bo jej działalność nie ogranicza się jedynie do zbierania od mieszkańców podatków. Jej działania docenili również Czytelnicy, którzy na nią głosowali. Dzięki temu zajęła 2. miejsce w  plebiscycie Gazety Współczesnej.

Janusz Bakunowicz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna