Amy Winehouse nie żyje
Tragicznie zmarła artystka została okradziona już po śmierci. Londyński dom piosenkarki został okradziony. Jak udało się dowiedzieć dziennikarzom "The Sun", skradziono niepublikowane nagrania Amy, a także jej prywatne notatki i teksty piosenek.
Na chwilę obecną nie wiadomo, co jeszcze zginęło. Pomóc ma w tym partner Amy Winehouse, Reg Traviss.
Jak twierdzą śledczy, dostęp do domu artystki miało 20 osób.
60-letni Mitch Winehouse, chce dać złodziejowi szansę na oddanie skradzionych przedmiotów. Prosi o oddanie wszystkich rzeczy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?