Amy Winehouse nie żyje. Skromny pogrzeb
Pogrzeb znanej wokalistki odbył się wczoraj na żydowskim cmentarzu Edgwarebury Cemetery w Londynie. Ceremonia trwała kilkadziesiąt minut, później ciało Amy zostało skremowane. Na pogrzebie nie było natomiast byłego męża artystki, który odbywa karę więzienia za włamania.
Były mąż, czyli Blake Fielder-Civil postanowił za to rozpocząć walkę o majątek Winehouse. Podczas rozwodu gwiazda postanowiła spłacić partnera, a ten zgodził się nie rościć sobie w przyszłości praw do jej majątku. Teraz jednak zmienił zdanie.
- Blake dostał sporą odprawę i zgodnie z prawem nie ma podstaw domagać się spadku - powiedział znajomy gwiazdy w rozmowie z Daily Mail. Jednak jestem pewien, że uprzykrzy życie rodzinie Amy i będzie teraz udzielał wywiadów tabloidom.
Jak szacują portale plotkarskie, majątek Amy Winehouse wynosi 2,5 mln dolarów.
Skandalem nazwali z kolei internauci zachowania Microsoftu, który po śmierci Winehouse zachęcał użytkowników swoich serwisów do zakupu jej albumu. "Upamiętnijcie Amy Winehouse, ściągając przełomowy album 'Back To Black' z serwisu Zune" - taki wpis pojawił się na oficjalnym profilu Xboxa na Twitterze.
Po gwałtownej reakcji internautów przedstawiciele Microsoftu przeprosili za tę "akcję" i przekonywali, że nie mieli zamiaru zarobić na śmierci gwiazdy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?