Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Andruszkiewicz: Polacy są o wiele bardziej otwarci na innowacje niż społeczeństwa zachodnie

Andrzej Matys
Andrzej Matys
Wojciech Wojtkielewicz
Rozmowa z Adamem Andruszkiewiczem, sekretarzem stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, który odpowiada za Departament Regulacji Cyfrowych, Departament Zarządzania Danymi i Departament Tożsamości Cyfrowej.

Panie ministrze, białostocka konferencja o innowacjach i cyfryzacji to jednorazowe wydarzenie w naszym mieście, czy podobne będą odbywały się w całym kraju, bo przecież tematyka dotyczy wszystkich?

Rzeczywiście, podobne konferencje zaczynają się odbywać w innych częściach naszego kraju. Na początku roku byłem na podobnej konferencji w Gorzowie Wielkopolskim, gdzie miałem panel dyskusyjny. Niedawno taka konferencja odbywała się we Wrocławiu, a dziś jesteśmy w Białymstoku, gdzie mówimy o innowacjach i o nowoczesnej gospodarce, ale również dajemy scenę innym instytucjom państwowym takim jak KRUS, ARP czy BGK, by przedstawiły swoje oferty właśnie dla samorządów i przedsiębiorców.

# Czyli ta konferencja może być swego rodzaju łącznikiem, miejscem mariażu i nawiązania bliższych kontaktów między jej uczestnikami?

Dokładnie, taki jest jej cel. Chcemy by przedstawiciele samorządów i przedsiębiorców zapoznali się z ofertą np. Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości czy Banku Gospodarstwa Krajowego i nawiązali kontakty, rozmawiali o konkretach, bo przecież rozmowy kuluarowe są bardzo ważne. Zebraliśmy tu osoby, które tworzą regionalną gospodarkę, a jako pochodzący z Podlaskiego parlamentarzysta uznałem, że warto by samorządowcy i przedsiębiorcy lepiej poznali różne centralne instytucje.

Czytaj również:

Przyzwyczailiśmy się już do określeń takich, jak cyfryzacja i innowacje, i tego, co oznaczają?

Tak, zdecydowanie. Wbrew temu, co sądzą niektórzy, Polacy są o wiele bardziej otwarci na innowacje niż społeczeństwa zachodnie, np. Niemcy chcą o wiele rzadziej korzystać z płatności elektronicznych niż my. Można powiedzieć, że tu jesteśmy liderem i chętnie używamy profilu zaufanego czy aplikacji mObywatel (korzysta z nich 14 mln Polaków). Dziś bardzo wielu ludzi chce załatwiać swoje sprawy nie wychodząc z domu.

A nie jest tak, że trochę nam w tym pomogła pandemia, bowiem w pewnym momencie mnóstwo firm i instytucji funkcjonowało zdalnie, przez internet. Był lockdown, a sprawy można było normalnie załatwiać.

Tak, zresztą, jako rząd sami apelowaliśmy, żeby tak właśnie było. Oczywiście proces cyfryzacji nie został zakończony, on trwa i trzeba go doprowadzić do końca. Chodzi np. o ustawę o aplikacji mObywatel, abyśmy mogli załatwiać swoje sprawy z poziomu telefonu. Jeśli zaś chodzi o szkolnictwo to naszą ambicją jest, aby uczniowie korzystali z nowoczesnych pracowni multimedialnych z dostępem do bezpłatnego szerokopasmowego internetu. W większości szkół już udało się to osiągnąć, ale idziemy dalej.

No właśnie, mObywatel to taki portfel elektroniczny, a w którym człowiek ma wszystkie ważne dokumenty. Ale w banku jest nieprzydatny, bo tam żądają od nas plastikowego dowodu osobistego.

Dlatego musimy to zmienić. Pierwotnie osoby, które kreowały te aplikację bardziej chciały, żeby był to (można powiedzieć) gadżet umożliwiający w miejscach, z którymi Ministerstwo Cyfryzacji podpisze umowy, potwierdzanie danych użytkowników aplikacji. Tak się stało choćby w przypadku wyborów, na poczcie czy na kolei, ale ja uznałem, że musimy iść dalej i przygotowaliśmy projekt ustawy, który spowoduje, że mObywatel będzie de facto dowodem osobistym w telefonie.

Kiedy?

Jesteśmy na początku procesu legislacyjnego, więc myślę, że będzie to możliwe na przełomie roku 2022 i 2023. Mam nadzieję, że jest to termin realny, w którym powiemy, że rzeczywiście mObywatel stanie się realnym dowodem osobistym, za którego pośrednictwem wszędzie potwierdzimy swoją tożsamość.

Przedsiębiorcy, żeby się rozwijać muszą wprowadzać nowe technologie i innowacje, a jak w cyfryzację weszły podlaskie samorządy?

Zdecydowanie dobrze. Przecież białostocki NASK nadzoruje chociażby budowę systemu elektronicznego zarządzania dokumentacją na terenie całego kraju, a można powiedzieć, że Podlaski Urząd Wojewódzki już wcześniej był pionierem w tej materii. Zresztą podlaskie samorządy chętnie chcą włączać cyfryzację do swoich działań, a elektroniczny obieg dokumentów to dla nich podstawa. Poza tym, w konferencji bierze udział wielu podlaskich samorządowców, co tylko potwierdza ich duże zainteresowanie cyfryzacją.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna