67-letni Andrzej Grzybała urodził się we Wrocławiu, ale od wielu już lat mieszka w naszym regionie, a dokładnie w Siemieniu Nadrzecznym koło Łomży. Jest jedynym biegaczem z Ziemi Łomżyńskiej, który ma na swoim koncie przebiegnięcie ponad 300 maratonów. Z Podlasia na tej liście jest jeszcze inny znakomity maratończyk, białostoczanin Tadeusz Dziekoński rocznik 1950, który przebiegł 371 maratonów.
- Sport mam w genach. Do biegania długodystansowego skłoniła mnie na początku lat siedemdziesiątych informacja o planowanym Maratonie Warszawskim, który wzorem Maratonu w Nowym Jorku chciał zorganizować w stolicy Tomasz Hopfer. Niestety ówczesna władza do tego nie dopuściła. Imprezę udało się zorganizować dopiero w 1979 r. pod nazwą Maraton Pokoju – opowiada maratończyk.
– Później nauka i życie rodzinne przełożyły moje plany biegowe na długie lata. Dopiero w roku 1996 zacząłem regularne treningi, a w 1997 r. przebiegłem pierwszy maraton w moim mieście rodzinnym - Wrocławiu (czas 3 godziny 31 minut). Zacząłem więc dosyć późno, bo swój pierwszy maraton ukończyłem mając 44 lat – opowiada Grzybała.
Pan Andrzej zaczął jednak swoją przygodę ze sportem od piłki nożnej.
– Jako junior grałem w drużynie Pafawagu Wrocław razem z moim kolegą ze szkoły podstawowej Tadeuszem Pawłowskim, późniejszym zawodnikiem Śląska Wrocław i reprezentacji Polski. Wybrałem jednak naukę, a Tadziu piłkę.
306 ukończonych maratonów. A które najbardziej utkwiły w pamięci łomżyńskiego biegacza? – Wielokrotnie pogoda pokrzyżowała nam plany. W Poznaniu było bardzo zimno i opóźnienie biegu było prawie godzinne. Także w Toruniu w 2017 roku bieg odbył się w ekstremalnych warunkach, przy padającym deszczu i huraganie oraz temperaturze bliskiej 0 stopni. Jednak tam na osłodę zdobyłem brązowy medal w swojej kategorii wiekowej Mistrzostw Polski Weteranów z czasem 3:44 – sięga pamięcią Andrzej Grzybała, który do swoich najlepszych biegów na dystansie 42 kilometrów i 195 metrów zalicza ten w Berlinie, w którym złamał barierę poniżej trzech godzin (2:58), Królewcu (3 miejsce w kategorii open) oraz Dyneburgu, Florencji, Paryżu, Nowym Yorku i Chicago.
Andrzej Grzybala nie przestaje biegać, a na swoim koncie ma także pokonanie piętnastu ultramaratonów. Gdy tylko skończy się epidemia koronawirusa znów zobaczymy go na trasie.

Tomasz Pawlak - Dolnośląska Kraina Rowerowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?