- To bardzo dobrze, że z różnych stron płynie pomoc dla Andrzeja. Oby tylko była skuteczna. Trzeba nagłośnić sprawę, żeby nie doszło do jego eksmisji - mówił podczas sobotniego spotkania Eugeniusz Muszyc, działacz związkowy i społecznik.
Na zebraniu członków społecznego Komitetu Obrony Andrzeja byli też miejscy radni.
- Trochę dobrej woli i prezydent może załatwić tę sprawę ot, tak - radny Prawa i Sprawiedliwości Piotr Jankowski wymownie pstryknął palcami. - Człowiek nie może żyć bez prądu i wody!
Jak pisaliśmy, Andrzej Kępa, doktor prawa i germanista, żyje w skandalicznych warunkach od kilku lat. Wraz z rodziną został eksmitowany z mieszkania spółdzielczego przy ul. Swobodnej po konflikcie z władzami spółdzielni. Od tamtego czasu jego domem jest obskurny barak bez prądu i bieżącej wody przy ul. Kawaleryjskiej. Jednak budynek został przeznaczony do rozbiórki. Czas na jego opuszczenie pan Andrzej ma do końca czerwca. Żadną pociechą jest to, że mieszka w nim sam. Jego rodzina rozpadła się.
Zobacz też Andrzej Kępa mieszka w baraku. Urzędnicy wyrzucają doktora prawa na bruk (zdjęcia)
Gdzie ma się podziać lokator baraku? Najnowsza decyzja władz miasta jest taka, że Andrzej Kępa powinien przenieść się do noclegowni.
- Noclegownia to przecież tak, jakby wyrzucić na bruk. Jestem umówiony na spotkanie z prezydentem. On jest władny, żeby zmienić tę decyzję - ma nadzieję Andrzej Kępa.
Do spotkania ma dojść w przyszłym tygodniu. Radni, którzy przyszli na sobotnie spotkanie Komitetu Obrony Andrzeja, zadeklarowali, że na sesji rady miejskiej będą chcieli poruszyć sprawę kontrowersyjnej eksmisji, którą zaplanowano na 6 lipca. Do prezydenta Tadeusza Truskolaskiego ma trafić też apel o to, by wstrzymał eksmisję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?