Andrzej Wajda w Suwałkach. Pochwalił władze za to, jak przez ostatnie 25 lat miasto się zmieniło

Słynny reżyser odwiedził rodzinne miasto. Przyszedł w nim na świat 90 lat temu, dokładnie 6 marca 1926 r. Ale mieszkał tylko osiem lat.

- W mojej pamięci utkwiły wspaniałe defilady wojskowe organizowane z okazji świat państwowych - wspominał. - Nawet w Warszawie lepszych nie było.

Wajda doskonale pamięta też późniejsze lata, kiedy był senatorem z ówczesnego woj. suwalskiego.

- Jeden z moich wyborczych konkurentów zapytał na plakacie: „Czy reżyser z daleka zrozumie prostego człowieka?” - wspominał kampanię z 1989 r.

Zobacz też Prapradziadkowie Gwyneth Paltrow wyemigrowali do USA z Suwałk (zdjęcia)

Potem w rodzinnym mieście często nie bywał. Przyjechał m.in. w 2000 r., gdy otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Suwałk. Ostatnia wizyta Wajdy była 10 lat temu.

- Zaproszenie pana Andrzeja nie jest łatwe ze względu na jego wypełniony po brzegi kalendarz - mówił Czesław Renkiewicz, prezydent miasta.

Władze postanowiły uhonorować słynnego reżysera w jeszcze jeden sposób i nadać jego imię sali widowiskowo-teatralnej w Suwalskim Ośrodku Kultury.

Wajda wyraził nadzieję, że będą odbywać się w niej wartościowe przedsięwzięcia. Pochwalił też władze Suwałk za to, jak przez ostatnie 25 lat miasto się zmieniło.

- Jest nie do poznania - stwierdził.