Była minister spraw zagranicznych, Anna Fotyga, ostro wypowiedziała się na stronie internetowej Prawa i Sprawiedliwości. Według niej polski premier działała pod instrukcję Rosji.
Chodzi o reakcje Donalda Tuska na raport MAK odnośnie przyczyn katastrofy smoleńskiej, w którym to Rosjanie całkowicie obarczają stronę polską. Dodatkowo była minister odnosi się też do wypowiedzi ministra Siergieja Ławrowa, który powiedział, że "spekulowanie na temat katastrofy polskiego Tu-154M pod Smoleńskiem jest nieetyczne i bluźniercze".
Jak podaje Gazeta Wyborcza Anna Fotyga napisała także, że w swoim wystąpieniu dotyczącym raportu MAK Donald Tusk "raz jeszcze, pośrednio, (...) zdyskredytował najdzielniejszego polskiego prezydenta". Odniosła się również do słów prezydenta Bronisława Komorowskiego, wypowiedzianych podczas wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Miedwiediewem: "po okresie posuchy w kontaktach polsko-rosyjskich wreszcie mamy normalność".
- A Katyń: rozdzielenie wizyt, wizerunkowy zysk Moskwy, wart milczącego przyklęknięcia przed memoriałem. Pusty gest, który wprawił w ekstazę polskie elity i świat. A teraz w Polsze wsio normalno" - pisze była minister spraw zagranicznych.
- Rzeczywiście, dziś czujemy na twarzach wilgoć. Czy to łzy, czy ktoś napluł nam w pysk? - pyta mocno Fotyga.
- Ja staram się słuchać mądrych wypowiedzi po stronie polskiej i rosyjskiej - kontruje Tomasz Nałęcz. - Te mniej mądre spływają po mnie jak po kaczce - dodaje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?